Każdy w miasteczku Sover znał opowieści o krwiożerczych wilkołakach ukrywających się w ciemnych lasach. Każda z nich wyglądała tak samo, potwór pojawia się znikąd, zabija zwierzęta i ludzi do momentu w którym nie pojawia się dzielny śmiałek który narażając swoje własne życie ratuje osadę pozbawiając bestie życia. Aaron kiedyś wierzył w te opowieści przez które w nocy nie potrafił zmrużyć oka. Z czasem zrozumiał że wszystkie były wymyślone przez bajarzy, pijaków czy też łowców przygód próbujących urozmaicić swoje opowiastki bądź zdobyć zainteresowanie płci pięknej. Często głowy wilkołaków wiszące na ścianach czy też ich futra robiące za dywany pochodziły od zwykłych wilków. Nie było żadnych dowodów na to by człowiek zamienił się w wilka.. przynajmniej nie dla niego.