Zapraszam do czytania innej książki o miraculum.(Na moim profilu) Historia na podstawie serialu animowanego Miraculum Biedronka i Czarny Kot. Książka jest pisana z obu perspektyw,Adriena i Marinette. Czy będą razem?Czy Marinette przeżyje?Czy Chloé uda się uwieść Adriena?Dowiesz się czytając! |Tu masz na zachętę| Leżałam przy jego łóżku w szpitalu.Boje się o niego,strasznie się boje,lekarze niby się zarzekali,że go uratują,że nie pozwolą mu umrzeć.A jeżeli go stracę?A jeżeli już nigdy nie usłyszę jego głosu,a jeżeli już nigdy nasze wargi się nie zetkną?!Jakaś maszyna przypiętą do jego ciała zaczęła szybciej pikać. -Ty głupi Kocie!Słyszysz?!Wolałabym tam zginąć,niż teraz mieć wyrzuty do końca życia! Zaczęłam płakać,jego oddech był lekko odczuwalny,oprócz tego był cały we krwi.To wszystko przeze mnie.Jak ja mogłam do tego dopuścić? Musze coś zrobić... -M-am...supe...r d-ar...Gaśnie zły...czar...t-t-tak działa moc... Nie potrafiłam wykrztusić ostatniego słowa.No dalej Marinette dasz radę... -Miraculum... Ostatnie słowa wypowiedział za mnie.Oniemiałam. -Adrien! Wtuliłam się w jego ramie.Boże,nic mu nie jest.Ostatnio cieszyłam się tak chyba gdy dostałam 5 z chemii. -Dziękuje... Wyszeptałam podziękowania lecz nie usłyszałam żadnej odpowiedzi i wcale nie musiałam,wystarczyła mi świadomość,że nic mu nie jest....