~ Rozdział 10 ~ + info!!!

106 8 2
                                    

Prov. Katherina

Kiedy szliśmy na świerzę powietrze, wydawało mi się, że ktoś nas śledzi, ale kiedy się dyskretnie odwracałam, nikogo nie było, więc uznałam, że to tylko wymysły. Właśnie wyszliśmy do ogrodu, to moje ulubione miejsce, w całym królestwie ognia. Pokazałam Kyi, ławkę na którą mogłyśmy usiąść, i porozmawiać.
- Kyo, może opowiesz coś, o sobie? - zapytałam niepewnie.
- Ymm no dobrze, więc, nazywam się Kya, jestem magiem powietrza, mój brat to zmarły avatar Aang, a ja mam podaj że, 183lata( Jeżeli dobrze policzyłam, zobaczę najwyższej poprawie), ale biologicznie, 16 - powiedziała, z uśmiechem.- Teraz twoja kolej - powiedziała.
- Okey, nazywam się Katherina, mam 16 lat, jestem magiem ognia, moja mama, była z plemienia wody, a tata z narodu ognia, mieszkam z stryjem, i jestem jedynaczką - powiedziałam.
Chciałam popytać jeszcze Kyi, ale przerwał nam głos.
- Kyo, czas iść zjeść kolację i do łóżka, jutro musisz wcześniej wstać - powiedział, lord Zuko.
- Ahh, tak, tak, Kate, dziękuję za wieczór, miło było poznać, do zobaczenia - powiedziała, i poszła szybko z, mistrzem ognia.

Prov.Bolin

Ojoj, to się porobiło, Mako oświadczył się Korze, a ona się nie zgodziła, Asami zakochana w Korze, a Opal się na mnie obraziła, aj na dodatek, nasza ekipa, zaczęła się rozpadać, cholerka co ja mam robić, muszę z kimś pogadać, ale z kim?
O wiem, Tenzin, on zna odpowiedź na wszystko, tylko gdzie on jest, chyba powinien teraz medytować, albo uczyć nowych magów powietrza.
Natychmiast pobiegłam, do miejsca w którym, Tenzin zazwyczaj medytuje, i się nie myliłem, był tam.
- Tenzinie, potrzebuje rady - powiedziałem, na co on, poirytowany otworzył, oczy i spojrzał na mnie.
- Czego. Ode mnie. Chcesz. Bolin - wycedził przez zęby, no tak zapomniałem, że mu nie wolno, przeszkadzać w medytowniu, ale to jest ważniejsze.
- Nasza drużyna, się rozpada - powiedziałem ze smutkiem, na co złagodniał.
- Jak to ? - zapytał.
- No bo, Mako oświadczył się Korze, ale ona mu odmówiła, a Asami zakochała się w Korze, a ja już nie wiem co mam robić, nie chce stracić brata, pomagają Asami, ale nie chce też stracić, Asami, pomagając Mako - powiedziałem, o nie powiedziałem, że Asami zakochała się w Korze, cholera mam, przechlapane.
- Co zrobił Mako?!? Asami co?!? - pytał, zaskoczony, ojć, uciekłem najszybciej jak było to możliwe.
_______________________________________
Przepraszam że rodział taki krótki, ale wena mi uciekła, jeżeli chodzi o tą książkę, ale za to wytworzyła mi pomysł na inną, więc tak, ta książka zostaje zawieszona, na razie do końca stycznia, tamtej na razie nie będę publikować, mam zamiar dokończyć którąś z pozostałych książek, więc zapraszam, na mój profil, do innych książek, narka

Avatar Legenda Korry | Zapomniana Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz