𝔻𝔼𝕍𝕀𝕃 𝕃𝕆𝕍𝔼 - T.M.R

16. Nowy śmierciożerca

Pov Kate :

Dzisiaj to ten dzień , dzisiaj wreszcie będę śmierciożerca . Może to moje przeznaczenie . Tym razem ja sama  chce nim być . Chce być przy Tomie  . Chce mu pomagać czy go pocieszać . No dobra jest 10. Z racji tego , że  za półtora miesiąca jest koniec roku nie mamy lekcji , po za tym wszyscy nauczyciele tak dziwnie się pochorowali , został tylko Profesor Slughorn . Pewnie im się lekcji nie chce prowadzić . A mówią , że to my jesteśmy leniwi . Wracając do tematu . Leżę w łóżku razem z Tomem . No w sensie ja leżę i przytulam go a on śpi . Nagle do mojego pokoju wszedł mój przyjaciel Abraxas .

- No witam , witam zakochanych . - Przywitał się ze mną przyjaciel . Ja wygrzebałam się lekko z objęć chłopaka . Na co on cicho westchnął i obrócił się na bok dalej spać .

- No hej , co jest ? .-  Odpowiedziałam blondynowi .

- A tak chciałem ci powiedzieć , że cieszę się że zrozumiałaś błąd i go naprawiłaś . On cię naprawdę kocha . Przecież Riddle wariował po waszej kłótni . -

- Tak wiem ja też go naprawdę kocham . - Odpowiedziałam chłopakowi . Następnie usiadłam przed toaletką chcąc się trochę ogarnąć .

- Nie musisz się stresować . On tylko coś tam powie , że mamy cię przywitać i mają cię doskonale traktować , przydzieli ci twoich ludzi i przyciśnie różdżkę to twojego przedramienia trochę zaboli , ale luz to normalne i pojawi się czarny znak . - Opowiedział mi Abraxas jak będzie wyglądała ceremonia .

- Tak , wiem . Tom mi mówił . -

- To chodź pomogę ci się przygotować . - Zaproponował mi z uśmiechem na twarzy Malfoy .

--------PRZESKOK-------------CZASU -----------------------------------------------------------------------------------

- Powitamy dzisiaj nowego śmierciożercę KATHERINE BLACK . Macie ją traktować jak mnie . Bo ona jest waszą Czarna Panią . - Chłopak krzyknął . Ja stanęłam obok mnie , a obok mnie Abraxas trzymał mnie za ramie . Jak mnie tam prowadził czułam się jakbym do ślubu szła . No może kiedyś . Czas pokaże . - Twoi ludzie to Lestrange . - Tom robił przerwę uśmiechnął się do mnie i dokończył . - Yaxier i Abraxas . - Po przemówieniu Riddle podszedł do mnie . Ja podciągnęłam rękaw na lewym ramieniu i mu podałam . On przycisnął różdżkę do niego  , od razu poczułam ból , jednak nic nie okazałam . Patrzyłam tylko na Toma aa on na mnie . Co chwile zerkając na znak by wszystko szło okey . Na koniec puścił mi oczko a ja się do  niego uśmiechnęłam .

Po ceremonii był szybki poczęstunek . Gdy Tom poszedł porozmawiać z Regulusem j podeszłam do Lestrenga .

- Nie będę ci służył na jakieś pierdoły . - Odpowiedział mi ten kretyn . Oj jeszcze zobaczysz , że będziesz mi służył .

- Zobaczymy . - Zamachnęłam różdżką i wypowiedziałam słowo crucio , chłopak natychmiast padł na ziemie z bólu . Wszyscy , który byli w pokoju zwrócili na nas uwagę .  Tom , Yaxier, Abraxas .

- To co nadal będziesz mi nie posłuszny ? - Zapytałam kpiąco . Chłopak tylko zwinął się bardziej z bólu i kaszlnął krwią . Tom i reszta się tylko zaśmiali . Chłopak następnie podszedł do mnie i pocałował w usta . Ja oddałam pocałunek . Musiałabym być jakaś głupia , by tego nie zrobić .

- Będę ci posłuszny . - Odpowiedział mi cicho Lestrange . Ja tylko zamachnęłam różdżką . Wszystkie jego bule musiały ustąpić , bo chłopak momentalnie wstał i wyszedł z pomieszczenia . Reszta również to uczyniła .