Ale ja cię kocham

387 10 3
                                    

Pov Lestrange :

Byłam tak wkurwiony Na Toma i tą suke Katherine . Mam ochote ich zabić normalnie , a tego jej kochasia jeszcze bardziej . To , że jest moim szefem to nie znaczy, że ma prawo mnie torturować . Muszę się na nich zemścić . Nawet już wiem w jaki sposób. Tak sobie myślałem by Kate zerwała z Riddlem .  Już wiem w jaki sposób to zrobić . Miesiąc czekałem aby zrealizować mój plan. Mam eliksir wielosokowy , dzięki niemu zaienie się na 3 godziny w jakąś ładną krukonkę i pocałuje tego kretyna . Rzygać mi się chce na tą myśł ale jestem zdesperowany. I tutaj wchodzi mój starszy brat , który ma przprowadzić i zobaczy kiedy go pocałuje i się roztaną .

- I co gotowy utrzeć nosa Riddlowi ? - Spytał mój brat podając mi eliksir . Odpowiedziałem mu gdy wypiłem eliksir .

- Nie tylko nos . - Zaśmiałem się i podeszłem to kibla , zamnkąłem się i poczekałem na efekt końcowy. Gdy efekt nastąpił wyszedłem i spojarałem do lustra jak wyglądam . No powiem całkiem , całkiem . Czemu tak dziewczyna trafiła do Raevenclowu ? Przecież z jej wyglądem i figurą spokojnie dałaby sobie rade w Slytherinie. 

- Okey jestem gotowy . Oni teraz skończyli transmutacje musisz ich rozdzielić powiedz Kate , że musisz z nią pogodać na temat jej siostry, wtedy ja podsłucham i i pujdę za Riddlem do pokoju Slytherinu i ty idz prostu do naszzego pokoju , lecz odczekaj chile ale chwile i dz tam z nią - Rozkazałęm mojemu starszemu bratu . Na co on mi pokiwał głową , że rozumie moje polecenie .

Wszyscy byli już na miejscu , okey pora zaczynań nasz plan . Riddle i Kate właśnie mieli wchodzić mój brat właśnie podszedł do dziewczyny i powiedział .

- Hej Kate , mam sprawę możemy pogadać ?  Chodzi o twoją siostrę .- Kate w tym momencie zbladła . To było pewne , jeśli chodzi o jej młodsza siostrę to by oddała własne życie.

- Jasne , coś się stało ? - Zapytała się dziewczyna ze strsem w głosie .

- Wolałbym na osobności o tym pomówić . - Powiedziała starsza koia mnie .

- Rozumiem , Tom idź po pokoju Slytherinu . Ja za chwilę będę . - Po czym poszli trochę na bok.

Tom pokwiał porozumiewawczo głową i udał się do Pokoju Wspólnego Slytherinu. Teraz moja kolej planu. Gdy Tom wszedł do swojego dominotrium . Ja wszedłem kilka sekund po nim.

- Co ty tutaj robisz ? Jak tu weszłaś ? - Spytał mnie Riddle nie czekając na nic postanowiłem go pocałować dopóki nył w szoku. Właściwie nic nie robił , a ni mnie nie odpychał ani nie odwajemnił dopiero postanowił mnie odepchnąc gdy w dzrzwich stała prawie zapłakane Kate z moim bratem . Zajebiście czyli mój plan się udał . Szybko z moim bratem uciekliśmy za dzrwi i obreswowaliśmy co dziewczyna a raczej już ex Toma zrobi .

 Pov Katherine :

- Co to miało do cholery znaczyć ? Może mi chociaż powiesz dla jakiego powodu mnie wykorzystujesz . Dobrze wiedziałeś , że po roztaniu z Lestrangiem było mi komukolwiek zaufać . Po co yły te kłamstwa z Dumbledorem co ? Jesteś dupkiem , kretynem , dziwkarzem . - Wtedy zaczełam płakać i go  bić w jego klatke piersiową . Gdyby nie przyszedł Abraxas i mnie nie podniósł i oddalil się od mojego byłego już chłopaka to bym mu serce zmiarzczyła .

- Nie zradziłem cię , dobrze wiesz , że nigdy bym ci w stanie tego zrobić . To ona mnie pocałowała, ja nic nie zrobiłem . Nie kłamałem Dumbledor naprawdę ze mną o tym rozmawiał .

- Mam cię dość Ciebie Riddle i was wszystkich . Ciągle mnie okłamujesz . Z nami koniec . - Po tym wybiegłam do mojego pokoju do łazienki . Wyciągnełam zyletkę i się pociełam . Gdy skończyłam zaopatrzyłam ranę ubrałam bluze i dresy i poszłam spać nie pamiętam co się działo potem .

Pov Abraxas :

- Serio ją zdradziłeś dosko..... - Nie dał mi dokończyć ten kretyński kobieciarz .

- Nie , to ona mnie pocałowała . Ile razy mam to wam tłumaczyć .- Żygać mi się chce jak słyszę jego głos .

- Zamnkij morde śmieciu . Ja teraz mówię . Jesteś dupkiem doskonale wiedziałeś co ona przeszła i ją zdradziłeś . Oszukiwałeś mnie , Kate i innych . Ona jest dla mnie jak siostra , jest dla mnie najważniejsza . Nie jesteśmy już przyjaciółmi . Spierdalaj , i nie waz mi się zbliżyć do Kate bo cię wykastruje normalnie . - Potem jak to powiedziałem opuśćiłem go . Musiałem poukładać ssobie to wszystko w głowie .

𝔻𝔼𝕍𝕀𝕃 𝕃𝕆𝕍𝔼 - T.M.ROpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz