Maraton filmowy

482 13 7
                                    

Pov Katherine :

Tak się cieszę, dzisiaj przyjeżdżają Tom i Abraxas do domu na święta. Od rana z jego mama przygotowywaliśmy pokoje dla nas. Będziemy spać w pokoju naszego przyjaciela. Mam bardzo dobry kontakt. Może  dlatego, że znam ich od 14 lat . Nie mogę się doczekać aż ich zobaczę . Nie widzieliśmy się od 2 tygodni. Po tych wszystkich przeżyciach dyrektor Dipppet podjął decyzje abym wcześniej wracała do domu. Byłam bardzo zdźiwiona po tym co zrobił Tom. Nie sądziłam, że tak postąpił . Z tego co mi powiedziały dziewczyny, pobił go ponieważ chciał mnie wykorzystać . To był niesamowity czyn z jego strony .

W ten wieczór gdy Riddle pobił się , a raczej znokałtował Lestranga Dumbledore chciał się ze mną spotkać. Bardzo byłam zdenerwowana, bo nie wiedziałam czy chodzi o mój essej z transumatcji . Jednak okazało się , że chciał ze mną porozmawiać o Tomie Riddlu.  Ta rozmowa była bardzo ciekawa.

Retrospekcja

- Dzień Dobry , chciał mnie Pan profesor widzieć . Chodzi o mój essej z transumatcji ? Źle go napisałam ? Przepraszam , ja byłam ostatnio bardzo rozproszona.

- Witaj Katherine , nie nie chodzi o ten essej, bardzo dobrze go napisałaś . Jestem pod dużym wrażeniem. - Ufff ale mi ulżyło ,ale zaraz to o czym chciał porozmawiać ? Nie mam pojęcia . Może o tej całej sytuacji z tym dupkiem.

- To po co profesor chciał mnie widzieć ? - Profesor słysząc moje pytanie uśmiechnął się i zaczął mówić.

- Katherine chciałem z tobą porozmawiać o Tomie Riddlu . -

- Dobrze , w takim razie o co chodzi ? Nie bardzo rozumiem -  Co , mój Merlinie , co on chce od Riddla i mnie ?

- Kate, nie okłamuj mnie . Ja wiem jaka jest prawda. Wiem, że kochasz Toma  . Kate on ciebie też kocha. Był  tutaj sam poprsosił mnie o rozmowe, a sama wiesz ,że mnie nienawidzi. Wyznał mi, że on jest inny niż Lestrange i on cię naprawde kocha. To co on czuje to jest prawda. Znam się na ludziach i umiem wyczuc kiedy ktoś kłamie. A Pan Riddle skoczył by Pan w ogień , oddał by życie za Panią . -

- Prezcież on jest poczęty z amortencji , takie osoby nie potrafia kochać .... niestety. - Profesor na mój komentarz uśmiechnął się i dodał .

-  Nie musi się Pani smucić . Tom potrafi kochać tylko nie wie za bardzo jak to zrobić. Musisz mu pokazać jak to wygląda. -

-  Dobrze , dziękuje za rozmowe Profesorze.- Pożegnałam się i wróciłam do domitorium. Po drodze spotykając Toma który się pobił z Lestrengem.

Koniec Retrospekcji .

Aktualnie była  godzina 10 czekaliśmy z mamą Abraxasa na chłopaków. Mieli przyjechać ddo domu ok 14 . Postanowiłam, że pomogę Pani Malfoy .

- Mogę cioci w czymś pomóc ? - Spytałam grzecznie.

- Nie kochanie , ja już skończyłam wszystko robić . Ale wiesz co możemy zrobić ? Zrobimy sobie kawkę , ciasto, i oglądniemy filmy na netflix ? Co ty na to ?- Pani Dolly była dla mnie jak własna mama, traktowała mnie jak córkę.

- Jasne , z ciocią zawsze - Włączyłyśmy film, kawę  i coś słodkiego. Nagle dzwi do Malfoy Manor . Do domu weszło 3 męszczyzn. Byli to Pan Malfoy , Abraxas i Tom. Od razu rzuciłyśmy się im na szyje . Ciocia przytuliła swojego męża, a ja w zaskoczeniu wszystkich na Toma, on od razu odwazemnił mój uścisk .  Wszyscy na początku byli zdziwieni ale po chwili się uśmiechneli a Abraxas śmiał się pod nosem. Gdy w końcu skończyłam przytulać Toma odsunełam się niechętnie od chłopaka, po czym przwitałam się ze swoim przyjacielem , który czekał na mój uścisk z 20 minut.

Pov Toma

Byłem na początku bardzo zdźiwiony jak Kate mnie przytuliła, lecz nie chodzi mi o to , że tego nie chciałem . Bardzo chciałem trzymać ją w moich ramionach do końca życia. Gdy po 20 minutach moja przyjaciółka przywitała się z Abraxasem ja powitałem Państwa Malfoy.

- Witam, bardzo mi miło Państwo znowu widzieć. Oczywiście Pani Malfoy piękna jak zwykle. -

- Oj tam , oj tam Tom nie przesadzaj - Odpowiedziała mi matka przyjaciela.

- Tom, nie ładnie tak podrywać cudze żony - Powiedział Mąż Pani Dolly.

- Stwierdzam tylko fakt, mam już kobięte która mnie bardzo interesuje. - Oboje rodzice uśmiechneli się . Pewnie domyśleli się, że chodzi o Kate.

- Dobra dzieciaki my jedziemy na spotkanie służbowe , wrócimy za 3 tygodnie. Bawcie się dobrze. A i Kate kochanie będziemy pisać codziennie listy se sobą. Wiem , że jesteś na tyle odpowiedzialne, że ich przypilnujesz.

- Oczywiście ciociu -

- Mamooooo- Jęknął Malfoy w tym samym czasie gdy ja odpowiadałam.

- Dowidzenia - Rodzice mojego przyjaciela wyszli, skrzaty zamkneły za nimi dzwi , a nasza trójka poszła po jedzenie i z tym powędrowaliśmy na góre do pokoju Abraxasa i naszego tymczasowego .

- Dobra , co to robimy - Zapytała Kate, jak zawsze pięknie wygląda. Dumbledor z nią rozmawiał ? Muszę jej jakoś jej to pokazać, ale jednocześnie nie przestraszyć.

- Możemy oglądnąć film . Jaki Kate ?- Zapytał dziewczynę  nasz przyjaciel.

- Horror a jaki inny ? -

Po ciężkich naradach postanowiliśmy, że oglądniemy horror ,, Kiedy gasną światła ,, . Mój przyjaciel przestraszył się filmu już na 3 minucie i postanowił pójść spać na sofę  obok kominka. Zostałem z dziewczyną sam na sam . Okey Riddle to idealny moment. Musisz jej to powiedzieć . Teraz albo kiedyś indziej. Gdy już się zebrałem i chciałem wypowiedzieć imię Kate miałem blokadę . W tym samym momencie na telewizorze pojawił się trudnej lecz udanej miłośći . I właśnie wtedy popatrzyliśmy sobie w oczy. Powolutku nasze twarze zbliżały się do siebie. Kiedy byliśmy już kilka milimetrów od siebie i mieliśmy się właśnie pocałować , ktoś zapukał w drzwi. Nie no mam taką ochotę zabić tego gnoja. Kate poszła zobaczyć o co chodzi i wyszła z pokoju. Katherine nie wracała już od kilka dobrych minut, więc pomyślałem,że się przestraszyła i poszła spać gdzieś indziej.

Tak bardzo się pomyliłem dziewczyna wróciła po 30 minutach .Nagle poczułem jak materac  się pode mną ugiął i czyjeś ręcę oplatające moją talie. Gdy się obróciłem zobaczyłem uśmiechającą się ślizgonkę do moim pleców. Bez zastanowienia zmieniłem pozycje , w której dziewczyna leżała na mojej kladcę a ja ją obejmowałem .

Gdy upewniłem się , że Kate już śpi pocałowałem ją w czoło, potem włosy i powiedziałem .

- Gdybyś widziała jak bardzo mi na tobie zależy. Śpij kochanie , dobrych snów. - Po czym poszedłem spać z moją ukochaną , gdyby ona jeszcze wiedział



𝔻𝔼𝕍𝕀𝕃 𝕃𝕆𝕍𝔼 - T.M.ROpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz