🖤17🖤

436 20 12
                                    

Chciałam wszystkim podziękować za pomoc w głosowaniu w konkursie na moją przyjaciółkę Wiksa_MMer
Dzięki waszej pomocy zdobyła 2 miejsce 💞💞💞
DZIĘKUJEMY

W Norwegii

Wątpiłam czy dobrze zrobiliśmy lecąc tutaj... Norweska policja też chcę mnie dorwać, w końcu tutaj się wszystko zaczęło. Drobne kradzieże zmieniły się w założenie mafii. W sumie tego nie żałuję ponieważ miałam sporo zabawy a przy okazji dużo pieniędzy.

Od kąd weszliśmy do samolotu nie rozmawiałam z nimi. Jedyne co to przytuliłam się do niego A ten z uśmiechem położył rękę na moim ramieniu.
Opuszczając samolot zaczęłam myśleć jak będzie wyglądało nasze życie w Norwegii. Czy wrócimy do gangsterskiego życia? Bardzo bym chciała... Tęsknie za tą adrenaliną podczas torturowania innych, tęsknie za wciąganiem drogich narkotyków, tęsknie za grubymi stakami pieniędzy których nigdy mi nie brakowało...
Z drugiej jednak strony może ta przeprowadzka da nam szanse na zmianę, jednak ten pomysł się do mnie nie uśmiecha... Bycie Good Girl jest dla cienkich dziewczyn, które nie potrzebują dużo w życiu. A mi się podoba być gangsterką.
Po przeanalizowaniu sprawy musiałam pogadać z Tinim. Odwróciłam głowę na tylne siedzenie. Marcus miał słuchawki, pewnie słuchał muzyki. Miałam okazję.

Ja Martinus musimy pogadać.

Tinus hm?

Jak zacząć, jak zacząć... Wzięłam głęboki wdech.

Ja jak chcesz prowadzić tutaj życie?

Uśmiechnął się i złapał mnie za rękę.

Tinus jak to jak? Normalnie! Zapomnimy o tym co stało się w Polsce i tutaj zaczniemy życie jako normalna para. Potem się pobierzemy, zbudujemy dom, kupimy piesełka a później może dzieci?

Tego się obawiałam... On chce żyć tak a ja inaczej... Niestety się nie dogadamy...

Tinus coś się stało? Jesteś jakaś niewyraźna...

Łzy zaczęły mi spływać po policzkach. Bardzo go kochałam ale ja tak nie chce żyć... Nie potrafiłabym być matką... Pewnie psem nie umiałabym się zająć... Jedyne co mi pozostaje to życzyć mu szczęścia.

Ja zatrzymaj auto...

Uśmiechnął się.

Tinus nie dojech....

Nie dam rady dłużej z nim być... Wyciągnęłam spod fotela pistolet. Skierowałam go w kierunku Marcusa.

Ja zatrzymaj samochód albo go zastrzelę.

Chłopak gwałtownie zahamował a ja szybko wyleciałam z auta. Zaczęłam płakać jak mała dziewczynka. Nie mogłam go narażać na niebezpieczeństwo... Mam nadzieję, że znajdzie dziewczynę, która da mu to szczęście jakiego ja mu dać nie mogłam.
Po paru minutach wytarłam łzy. Musiałam udać się do zaprzyjaźnionego gangu po pomoc. Tylko one mi mogą pomóc.

Martinus

Nie wiedziałem co w nią wstąpiło. Powiedziałem jej tylko o moich marzeniach z nią... Czy to było złe? Starałem się jej pokazać, że bardzo mi na niej zależy i tyle.
Otworzyłem drzwi jednak Marcus złapał mnie mocno za ramię.

Mac nawet nie próbuj...

Ja niby czemu? Zależy mi na niej!

Mac wziął głęboki wdech.

Mac ona jest chora, wymaga specialnej opieki... Z nią sobie nie ułożysz dobrze życia. Nonstop ci spierdaka z auta i to o byle gówno! Weź znajdź sobie normalną dziewczynę.

Miałem ochotę mu wyjebać, jednak się opanowałem. Nie jest psychopatką... Po prostu ona jest troszkę pogubiona. W głowie układałem sobie już plan.

Ja mhm jedziemy do domu...

Odpaliłem auto i ruszyliśmy.

Weronika

Dotarłam do miejsca, w którym nigdy nie powinna być jednakże sprawa była poważna. Nie miałam ludzi, pieniędzy ani nawet auta tylko jakiś przeładowany pistolet. Zastukałam mocno w żelazne drzwi. Otworzyła mi ona.

Julia kurwa czego?!!?

Popatrzyła na mnie i obie zaczęłyśmy się śmiać.

Julia wybacz ale cie nie zauważyłam...
Jesteś w dupie, hm?

Pokiwałam głową na tak. Wpuściła mnie do środka a później przeszłyśmy do jej gabinetu. Znałyśmy się od kąd wzięłam transport z Norwegii. Ja wysyłałam jej polskich chłopaków a ona mi norweskich. Idealnie że sobą współpracowałyśmy.
Usiadłam na krześle a ona poszła za biurko.

Julia martinus cię tak zmienił? Nie idzie się ciebie poznać.

Wzięłam głęboki wdech. Aby działać tutaj musiałam o nim zapomnieć. Jego już nie ma.

Ja nie, to wina mojej słabszej strony...
Jestem dziewczyna, co nie? Czasem każda się zakochuje i robi jebane bzdury jednak już mi przeszło...

Dziewczyna uśmiechnęła się.

Julia cieszę się, widzisz i naprawiasz swoje błędy... Dziewczyny od ciebie od razu tu przyszły masz cały gang u mnie. Damy wam bronię i jakieś auta. Możecie mieszkać u nas dopóki wam się nie ułoży...

Podczas gdy mówiła wpadłam na genialny pomysł. Nie wiem czemu wcześniej o tym nie pomyślałam, przecież było by dla nas obu korzystniej!

Ja Julia słuchaj... Żałuję, że nie pomyślałam o tym wcześniej... Jak dla mnie ten pomysł jest po prostu niesamowity...

Dziewczyna siadła prosto na fotelu. Słuchała mnie uważnie. Teraz się zaczęłam zastanawiać czy dobrze robię... Jeżeli mnie wyśmieje czy coś?... Nie wiem, muszę spróbować...

Julia no proszę, mów...

Przybliżyłam się do biurka. Oparłam łokcie na biurku. Uśmiechnęłam się.

Ja co ty na to aby połączyć siły? Będziemy działać razem i będziemy mieć x2 większe zyski, to się opłaca dla nas obu...

Po Julii widziałam, że ten pomysł jej bardzo się spodobał.

Julia jak dla mnie bomba. Muszę mieć jednak pewność, że nie odwrócisz się przeciwko mnie. Zażyjmy umowę krwią

Ja aż tak bardzo mi nie ufasz?

Julia to nie tak, że Ci nie ufam. Ja musze mieć 100% pewność, że wszystko bedzie idealne.

Perfekcjonistka... Jak dla mnie to była czysta głupota, jednak skoro ona będzie mieć pewność to czemu nie... Wzięłam scyzoryk z jej biurka i przejechałam centymetr po kciuku. Julka zrobiła to samo. Docisnelysmy palce do siebie.

Julia umowa stoi...

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jan 15, 2021 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Dziewczyna z Gangu ~ Martinus GunnarsenOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz