Pov: Filip
Zanim włączyliśmy film, Klaudia zaczęła rozmawiać z Leną. Dziewczyny poszły do pokoju, jakby miały coś do ukrycia. Nie wnikałem i zająłem się czymś innym. Dokładniej pomagałem Kasi przygotować napoje do filmu i inne potrzebne rzeczy. Trochę nas było, ale to żaden problem.
Pov: Paweł
Skoro już tak zabawnie, to rzuciłem poduszką w Filipa. Należało mu się. Potem Filip jednak rzucił nią we mnie. Zaczęła się bitwa. Tylko Kasia myślała po ludzku i zabrała nam wszystkie poduszki.
Kasia: Zachowujecie się jak dzieci.
F: To Paweł zaczął.
P: No i co? Należało Ci się.
K: STOP! Paweł przeproś Filipa, Filip, przeproś Pawła.
F: Ja mam go przepraszać?
K: Nie dyskutujcie! No, raz raz.
P: Sorry.
F: No, ja też sorry.
K: Grzeczne dzieci
Pov: Klaudia
Lena poprosiła mnie, żebyśmy poszły do osobnego pokoju. Kompletnie nie wiedziałam, o co chodzi, ale ok. Widziałam tylko, że miała w ręce torbę, a w środku jakieś pudełko, ale się nie przyglądałam. Poszłyśmy do pokoju Dominika, było najbliżej.
L: wiesz co, w dzień, kiedy miały być wyniki tego konkursu, napisałam do Pawła.
K: Po co?
L: Chciałam się dowiedzieć, kto wygrał.
K: I odpisał Ci?
L: Tak, podał mi Twojego Instagrama.
K: O, nie wiedziałam.
L: Przejrzałam Twój profil, bardzo ładne fotki wstawiasz, widać, że wkładasz dużo pracy w niektóre z nich.
K: Inspiruję się wieloma osobami, chciałam, aby było ciekawie. Do Ciebie też często zaglądałam.
L: Wow, cieszę się.
K: No, też masz super profil.
L: Dzięki. Zauważyłam u Ciebie, że masz dość sporo rzeczy z merchu Dominika i The Blaze House.
K: No, troszkę się tego uzbierało. Tak teraz sobie przypomniałam, że chciałam sobie kupić też bluzę z Twojego sklepu, ale nie było już mojego rozmiaru. Będą jeszcze?
L: Tak właśnie widziałam, że nie masz. Pomyślałam, że na pewno byłabyś szczęśliwa. Jaki kolor podoba Ci się najbardziej?
K: Wszystkie są piękne, ale fioletowy zdecydowanie wygrywa!
L: Czyli zgadłam.
K: Co zgadłaś?
L: To bluza dla Ciebie!
K: Naprawdę? Bardzo dziękuję!
L: Mam nadzieję, że trafiłam z rozmiarem.
K: A jaki jest?
L: Dałam Ci rozmiar M, ale możemy zamienić, jeżeli za duża.
K: Trafiłaś idealnie. Właśnie M chciałam zamówić. W prawdzie powinnam S, ale wolę luźne bluzy.
L: Otwórz, zobacz sobie na żywo.
K: Już otwieram!
*po otworzeniu*
K: Jest śliczna, dziękuję!
L: Jest tam coś jeszcze.
K: Faktycznie, maseczka do zestawu. Dzięki, przyda się teraz na pewno.
L: Tak też myślę. Dobra, wracajmy do pozostałych.
K: Oki.