Rozdział 1

2.4K 77 3
                                    

Stark
-Kto zwołał spotkanie?
-Ja
Odpowiedział Fury, a wszyscy byli bardzo poważni.
-Ktoś umarł? Wyglądacie jakbyście jakąś tragedię przeżywali.
-Właściwie to umarł. A raczej umarli. A to będzie kolejna sprawa dla mścicieli.
Powiedział Fury.
-Znowu?
-Tony to jest poważna sprawa.
Do rozmowy dołączyła się Natasha.
-Ktoś morduje ludzi. A dziwne w tym jest to, że jak policja ich znajdzie, oni nie mają w ani kropli krwi. Jakby ktoś ją z nich wyssał.
Steve był zaniepokojony tą sprawą.
-Czyli chcecie mi powiedzieć, że polica znajduje ludzi bez krwi? Kto sobie ze mnie żarty robi?! To jest nie możliwe przecież! Kto wam zapłacił za nabranie mnie? Gadać!
Powiedziałem.
-Tony to prawda.
Powiedział Fury. W sumie Fury nie potrafi żartować, teraz jest śmiertelnie poważny. Wiec chyba to faktycznie jest prawda. Ale jak można zamordować człowieka, tak żeby nie została w nim ani kropla krwi?
-A wiec mamy nową misję do wypełnienia.
Powiedziałem w końcu.

Dalsze zebranie również dotyczyło tej sprawy. Padły też kwestie, że mogły to być wampiry. A to bzdura. Przecież one nie istnieją. Jednak Natasha upierała się, że mogą istnieć. Bo przecież sami nie jesteśmy normalni. Mamy człowieka który zamienia się w Hulka, syna Odyna no i nie można też zapomnieć o człowieku który spędził w lodzie 70 lat. Wiec równie dobrze i wampiry mogą być prawdziwe.

~~~~~~~~~~~~~
Hejj!
A oto nowa książka! Mam nadzieję, że się spodoba. Zaraz wleci jeszcze jeden rozdział, a następne postaram się dodawać co piątek.
<3
Zapraszam na mój ig: anonimowa_baba_

Pozbawiona skrzydeł Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz