Następnym dniem była środa.
Dzień, w którym idę do kina z Niallem.
Uh, naprawdę nie chcę tam iść, ponieważ on wybrał horror, a ja naprawdę ich nienawidzę.
Stoję przed szafą już godzinę i nadal nie wiem co mam ubrać.
Do pokoju wbiega szczęśliwa Emily, więc postanawiam poprosić ją o radę.
- Doradzisz mi co mam ubrać do kina?
- Spódniczka, top i obcasy.
- Nie, Lil. Ma być mi wygodnie, tak?
- Uh, shorty, T-shirt i sandały?
- Tak, jesteś genialna.
Tak więc oto wyjęłam z szafy jeansowe shorty z wysokim stanem, czerwoną koszulkę w paski, białą basebollówkę, a z szafki z butami sandały.
Stoję na przystanku i czekam na Niall'a.
W końcu widzę czarne auto i uśmiecham się, ponieważ chłopak wygląda nieziemsko.
Jego blond włosy są postawione do góry, a u dołu fryzury widoczne są brązowe odrosty.
Niall ma na sobie biały T-shirt, a na nim czarną kurtkę, jeansowe spodnie i czarne sneakersy.
- Cześć, Sam- uśmiecha się i otwiera mi drzwi, a ja wdrapuję się na fotel i zamykam drzwi.
- Hej, Niall- odwzajemniam uśmiech, a on kładzie swoją dużą ciepłą dłoń na moim udzie, podczas gdy druga znajduje się na kierownicy- Jesteśmy spóźnieni na film- oznajmiam, kiedy zerkam na zegarek.
- Nie idziemy do kina.
- A gdzie?- marszczę brwi, na co chłopak zaczyna się śmiać.
- To niespodzianka.
- Nie lubię niespodzianek. Proszę, powiedz mi.
Niall wzdycha głośno i kręci głową na 'nie'
- Proszę, zrób to dla mnie. Zrobię cokolwiek zechcesz jeśli mi powiesz.
- Cokolwiek zechcę?
Kiwam głową, a na twarz chłopaka wkrada się uśmiech.
- Okej, ale mam nadzieję, że dotrzymasz słowa z tym 'cokolwiek zechcesz'. Jedziemy do wesołego miasteczka.
- Yay! Kocham wesołe miasteczka.
- Opowiesz mi co jeszcze kochasz tak bardzo jak wesołe miasteczko.
- Chomiki, psy, koty, konie...
- Konie?
- Tak, konie.
- Ja lubię walić konia.
- Niall- jęczę i przyciskam głowę do zimnej szyby, podczas gdy ręka chłopaka wspina się coraz wyżej mojej nogi.
- No to co jeszcze bardzo lubisz?
- Absolutnie lubię chłopaków z niebieskimi oczami- rumienię się. Sama nie wiem czemu to powiedziałam. Jestem idiotką.
- Naprawdę?
- Taa, ale nie wiem po co Ci to powiedziałam. To jest nieważne.
- Ja mam niebieskie oczy...
- Wiem, ale Ciebie lubię jak przyjaciela.
Niall widocznie posmutniał, a ja postanowiłam go jakoś pocieszyć. Nie wiem jak, ale mam zamiar to zrobić.
CZYTASZ
Only Friends? Only Friends! √
FanficSamantha wyjeżdża wraz ze swoją koleżanką- Emily na wakacje do cioci do Mullingar. Tam jej życie ulega zmianie o 180 stopni. Zaczyna chodzić na imprezy. Zaczyna pić alkohol i palić papierosy oraz zaprzyjaźnia się z bad boyem, którego zna ze szkoły...