1/ First day at aunt

902 32 1
                                    

- Nareszcie wakacje!!!- Emily krzyknęła wprost do mojego ucha.

- Uspokój się i pakuj.

- Szczerze, nie chcę jechać do twojej ciotki.

- Obiecałaś, a obietnic się nie łamię.

- No dobra, ale kiedyś też zrobię ci coś strasznego.

- Mój tata zaraz tu będzie, więc lepiej się zbieraj.

- Uh. Wyczuwam najgorsze lato EVER.

- Przestań. W Mullingar nie będzie tak źle. Słyszałam, że są tam gorący chłopcy.

- Nie mogłaś tak od razu?- Lily wyjęł walizki i zaczęła się pakować.

Wiedziałam, że gdy wspomnę o chłopakach zachęcę ją do wyjazdu. Kolejny raz z nią wygrałam. Ona jest taka naiwna i dlatego się przyjaźnimy.

-----------------------------------------------------------

- Cześć ciociu- uśmiechnęłam się i wyjęłam swoją torbę z czarnego auta taty.

- Dzień dobry- widziałam na twarzy Emily rozdrażnienie. Zamierzałam ją o to zapytać później. Wiem, że coś jest nie tak. Musi być coś nie tak skoro się nie uśmiecha i nie macha wszystkim po kolei.

- Cześć dziewczynki. Cieszę się, że zdecydowałyście się mnie odwiedzić.

A ja nie. Mama zaszantażowała mnie, że jeśli nie pojadę to zabierze mi telefon i MacBooka oraz uziemi mnie w domu przez całe wakacje. Ugh. Wolałam jechać tutaj, ale nie mogłam być sama. Jakoś zdołałam przekonać Emily.

Ciocia widząc nasze ponure miny, przytuliła nas. Pachniała słodkimi perfumami, miętówkami i lakierem do włosów. W ogrodzie pojawiła się Katherine ubrana w jeansowe przetarte szorty, które ledwo sięgały za jej pupę, różową bluzkę, która odsłaniała większość jej szczupłego brzucha i czarne sneakersy na koturnie.

- Cześć- w moje nozdrza uderzył miętowo- tytoniowy oddech kuzynki.

- Hej- uśmiechnęłam się niepewnie i cofnęłam o kilka kroków.

Kath podeszła do mnie, wyciągnęła rękę, a ja ją uścisnęłam.

- Cześć, jestem Emily. Przyjaciółka Samanthy.

- Hej. Cóż, nie wiedziałam, że Sam ma przyjaciół.

Cokolwiek. Pieprz się.

- To my już pójdziemy się rozpakować- złapałam Emily za rękę i pociągnęłam w stronę domu.

- A bagaże?

- Tato, pomożesz nam z bagażami?

Mężczyzna skinął głową i zabrał się za przynoszenie naszych walizek i toreb.

-----------------------------------------------------------

- Idziecie ze mną na imprezę na plaży?- do pokoju weszła Katherine.

Czy ona słyszała kiedykolwiek o pukaniu? Raczej nie.

- Kto jeszcze będzie?- zapytała uśmiechnięta Lily.

- Luke, Jake, Jenny, Julie, Harry, Zayn, Niall...

- Czekaj...Niall Horan?

- Tak. Skąd go znasz? Przecież on jest fajny...

Tak, a ja nie. Suka.

- Chodzi do naszej szkoły.

- On jest niesamowity, a jego p...

Only Friends? Only Friends! √Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz