Clan SENJU |Naruto|

Poligon 44 - Las Śmierci

***

Następnego dnia wszystkie drużyny patrzyły na miejsce, gdzie ma się odbyć druga część egzaminu.

- Witam na miejscu drugiego etapu Egzaminu, Poligonie 44. Znanym również jako Las Śmierci.- powitała ich Anko

Egzaminatora ogłosiła 10 minut przerwy, podczas gdy Konohamaru i jego drużyna mieli zrobić artykuł do gazetki szkolnej, do której opowiadał Naruto - jednak wszystko na odwrót

Po zakończeniu wywiadu, Konohamaru i jego drużyna wrócili do akademii, a gennini mogli w końcu dowiedzieć się czegoś o drugim etapie

- Sami się przekonacie, dlaczego to miejsce zwane jest Lasem Śmierci.- powiedziała Anko

- Sami się przekonacie, dlaczego to miejsce jest zwane Lasem Śmierci.- powtórzył za nią Naruto robiąc głupią minę.- Jakoś nie udało ci się nas przestraszyć! Wcale się nie boję!- krzyknął pewnie

- Naprawdę? Jesteś bardzo odważny.- stwierdziła, a w następnym momencie wyjęła kunai i rzuciła w Naruto, nacinając przy tym jego policzek, po czym zjawiła się za nim.- Chłopcy tacy jak ty, giną pierwsi. Potem spływają tą czerwoną krwią... Kocham to miejsce.- powiedziała. W następnym momencie odwróciła się za siebie wyjmując kolejny kunai i mierząc do mężczyzny z długim jęzorem

- Tu jest twój kunai.- stwierdził

- Dziękuję.- podziękowała Anko.- Ale nie stawaj za mną, tak jak teraz. Jeśli nie chcesz umrzeć młodo.- dopowiedziała odbierając broń

- Krew mnie podnieca. Dlatego mój cenny włos został ścięty, trochę się podekscytowałem.- powiedział

- Przepraszam za to.- powiedziała, gdy osoba odeszła do swojej drużyny

- Ten chłopak... przeraża mnie.- stwierdziła cicho Aiko stojąc obok Sasuke.- Wygląda na to, że w wielu z was krew się gotuje na samą myśl o egzaminie. Robi się ciekawie.- stwierdziła zadowolona.- Uważaj, możesz zginąć zanim zaczniemy drugi etap egzaminu.- poleciła mu wracając na miejsce

***

Anko rozdała wszystkim formularze zgłoszeniowe, które uczestnicy mieli wypełnić, by móc uczestniczyć w dalszej części. Zaczęła opowiadać o miejscu, gdzie odbędzie się egzamin i co trzeba zrobić. Pokazała im dwa rodzaje zwoju - ziemi i nieba. Podczas pobytu na terenie lasu śmierci mieli zdobyć drugi zwój, podczas gdy sami dostaną jeden, a następnie udać się do wieży, gdzie ukończą zadanie. Na ukończenie mieli 5 dni. Osoby ranne lub nie posiadające obu zwojów - nie zdają oraz nie można sprawdzić zawartości zanim nie dotrą do wieży

Równo o 14:30 zostały otwarte wroga i gennini wbiegli do lasu rozpoczynając egzamin. Musieli sami o siebie zadbać i przede wszystkim przeżyć

- Ktoś już krzyczy. Nie znoszę tego mieksca.- stwierdziła Aiko słysząc krzyk bólu

- Nie przejmuj się, Aiko-chan.- próbował ją podnieść na duchu.- Muszę się odlać.- powiedział podchodząc pod drzewo, za co oberwał w głowę

- Nie tutaj. W krzaki.- powiedziała poważnie, a blondyn grzecznie poszedł w ustrojone miejsce

- Tak wiele wyszło. Od razu lepiej.- powiedział 'Naruto' wracając do drużyny

- Tak...?- zapytała nieprzekonana Aiko, a Sasuke uderzył fałszywego Naruto

- Dlaczego to zrobiłeś?- zapytał 'Naruto' pocierając policzek, jednak w odpowiedzi Uchiha dalej atakował.- Co ci, u diabła, odbiło?- zapytał wstając z ziemi

- I po co pytasz? Bronie się.- odpowiedział Sasuke

- Aiko, weź mu coś powiedz.- prosiła podróbka, jednak oberwał z całej siły lecąc na drzewo