***
Naruto, Sasuke wraz z Konohamaru i jego drużyna patrzyli na nieznajomą trójkę z Wioski Piasku
- Przybyliście na Egzamin na Chuunina.- rozbrzmiał głos Aiko, która nie wiadomo kiedy pojawiła się na drzewie w miejscu, gdzie do niedawna znajdował się czerwonowłosy
- Aiko-chan!- krzyknął radośnie Naruto
- Aiko-neechan!- krzyknął w tym samym czasie Konohamaru, a następnie oboje spojrzeli po sobie
- Znacie się?- zapytali jednocześnie
- Oczywiście, że znam siostrzyczkę! Przez wiele lat mieszkała ze mną i z dziadkiem!- potwierdził dumnie uczeń akademii
- Mieszkała z Hokage?!- krzyknął zszokowany Naruto patrząc na blondynkę, która zeskoczyła zgrabnie z gałęzi i stanęła pomiędzy swoją drużyną, a trójka nieznajomych
- A wy się lubicie wplątywać się w walki z innymi? Nie wystarczają wam wasze codzienne rywalizację i patrzenie wilkiem?- zapytała patrząc na resztę chłodnym wzrokiem
- To...to nie tak nee-chan! Wpadliśmy na siebie przypadkowo! Nie chcieliśmy wywoływać kłótni!- krzyknął spanikowany Konohamaru, co zaskoczyło Naruto i Sasuke
'Nigdy nie widziałem Aiko tak śmiertelnie poważnej, a jednocześnie strasznej' pomyślał Naruto
'Jej zachowanie różni się od tego wcześniej. Zawsze radosna i uśmiechnięta, a teraz wygląda jakby chciała kogoś zabić wzrokiem' pomyślał w tym samym czasie Sasuke
Nieznani Gemini zaczęli odchodzić że strony, której przyszli
- Hej, ty tam! Jak się nazywasz?- zapytał Sasuke
- Ja?- zapytała dziewczyna rumieniąc się delikatnie
- Nie. Ten obok z gurdą na plecach.- odpowiedział wskazując na czerwonowłosego
- Pustynny Gaara.- przedstawił się chłopak.- Też mnie zaciekawiłeś. Ty i blondynka. Jak się zwiecie?- zapytał
- Uchiha Sasuke.- odpowiedział czarnowłosy
- Senju Aiko.- odpowiedziała również dziewczyna
- Chwila, chwila! A ja? Co ze mną?- zapytał z uśmiechem Naruto
- Nie wiem.- odpowiedział krótko, po czym odszedł z towarzyszami, co załamało blondyna
***
- Aiko-neechan, coś się stało, że masz zły humor?- zapytała Moegi patrząc na blondynkę uważnie
- Tak.- potwierdziła krótko, a następnie walnęła pięścią w płot robiąc spore wgniecenie.- Ci dwaj idioci ciągle jak się nie kłócą, to rywalizują i mordują wzrokiem. A mój ojciec postanowił przybyć do wioski z opóźnieniem ponad tydzień. Gorszego dnia chyba nie może być.- odpowiedziała krótko, a następnie pokazała jej wiadomość od ojca, którą dostała
Kochana córeczko!
Tak się złożyło, że moje poszukiwanie materiałów do książki przedłuży się bardziej niż zwykle. Napotkałem pewne problemy i do wioski przybędę z opóźnieniem ponad tydzień. Wyczekuj mnie z uśmiechem, który chce widzieć na twojej buźce, gdy wrócę.
Tata 😜
Moegi zaśmiała się niezręcznie nie wiedząc co powiedzieć
- Nee-chan, może wrócisz do domu i trochę odpoczniesz po ciężkim dniu pracy. Wykonywałam dzisiaj tyle misji. Musisz być zmęczona. Zaparzymy ci też twoją herbatkę na uspokojenie.- zaproponował Konohamaru łapiąc ją za dłoń i ciągnąć w stronę jej domu.- Naruto-niichan, zobaczymy się później!- krzyknął jedynie o wraz ze swoją drużyną udał się przed siebie
- Co to było?- zapytał zszokowany Uzumaki
- Dobre pytanie.- odpowiedział jedynie Uchiha
***
Następnego dnia, drużyna 7 została wezwana przez swojego mistrza w to samo miejsce co poprzedniego ranka. Aiko na nowo była radosna, co zaskoczyło obu chłopców. Po długim spóźnieniu w końcu szarowłosy się pojawił
- Witam serdecznie! Dzisiaj przez przypadek zbłądziłem na drodze życia...- zaczął się tłumaczyć
- Kłamca!- krzyknął ponownie Naruto. Hatake zeskoczył stając naprzeciwko swoich uczniów
- W każdym razie... Wczorajszego dnia nominowałem was do wzięcia udziału w egzaminie na Chuunina. Proszę. Oto wasze zgłoszenia.- powiedział podając im kartki, którzy uczniowie przyjęli.- To na razie nominacja. Od was zależy czy weźmiecie w nim udział, czy nie.- dopowiedział
- Super!- krzyknął podekscytowany Naruto.- Kakashi-sensei kocham pana!- krzyknął rzucając się na niego
- Hej! Nie dotykaj mnie!- powiedział doczepiając blondyna od siebie.- Jeśli chcecie przystąpić do egzaminu, wypełnij od te zgłoszenia i przyniesienie na akademię do pokoju 301 w ciągu sześciu dni. To wszystko.- dopowiedział
***
Nadszedł dzień przybycia do akademii, by oddać zgłoszenia przystąpienia do egzaminu. Cała drużyna 7 postanowiła przystąpić, mimo początkowych obaw Aiko. Na miejscu zastali zamieszanie, ponieważ dwójka nie chciała przepuścić nikogo do pokoju 301- Argumentujesz słusznie. Ale nas musisz przepuścić.- odezwał się Sasuke.- I usuń barierę genjutsu, która tu postawiłeś. Mamy sprawę do załatwienia na trzecim piętrze.- dodał
- Zauważyłeś?- zapytał jeden chłopak
- Powiedz im Aiko. W końcu, ty pierwsza się zorientowała co jest grane. W końcu z naszej drużyny to ty masz największą wiedzę.- polecił Uchiha
- Nie było to trudne spostrzeżenia. Jesteśmy na drugim piętrze, a tu jest sala 201.- stwierdziła pewnie.- Tak samo jak to nie jest wasz wygląd. Izumo-san, Kotetsu-san.- dodała ciszej. Numer sali momentalnie się zmienił
- Całkiem nieźle. Jesteś bardzo spostrzegawczy.- pochwalił Kotetsu mrugając do blondynki.- Ale...- zaczął chcąc go zaatakować kopnięciem. Sasuke również planował atak, jednak obaj zostali powstrzymani przez chłopaka, który chwilę temu obrywał
- Hej, nie tak to miało wyglądać. Mieliśmy nie rzucać się w oczy aż do początku egzaminów. To był twój plan.- odezwał się chłopak z Byakuganem
- Ale...- zaczął, a jego wzrok spoczął na Aiko.- Nazywam się Rock Lee. A ty jesteś Aiko-himesama, prawda?- zapytał patrząc na dziewczynę, która patrzyła na niego z niezrozumieniem.- Zostań moją dziewczyną. Będę cię chronił aż do śmierci!- powiedział z rumieńcami i uśmiechem
- No...ja... Bardzo mi schlebiasz swoim wyznaniem, jednak nie mogę się zgodzić. Nie znam ciebie.- powiedziała zmieszana starając się dobrać takie słowa, by go nie zranić
W międzyczasie, chłopak z Byakuganem chciał poznać imię Sasuke, on jednak mu nie odpowiedział, a Naruto ponownie się załamał
- Naruto, Sasuke, chodźmy.- powiedziała Aiko łapiąc ich za nadgarstki i pociągając dalej
CZYTASZ
Clan SENJU |Naruto|
ContoSenju Aiko jest potomkiem Pierwszego Hokage - Senju Hashirama oraz córka dwójki potężnych Sanninów - Jiraiya i Tsunade. Dziewczyna uważana jest za najbardziej utalentowaną ze swojego rocznika