Zabójca ukryty we mgle

579 42 1
                                    

***

Drużyna 7 wraz z Tazuną płynęli łodzią, która miała ich po cichu i bezpiecznie przetransportować do Kraju Fal.

- Mgła jest tak gęsta, że nic nie widać.- stwierdziła przyciszonym głosem Aiko

- Powinniśmy niedługo zobaczyć most. Jeśli popłyniemy wzdłuż niego, dotrzemy do kraju Fal.- odezwał się przewoźnik. Długo nie ukazał się niedokończony most

- Super! Jest ogromny!- krzyknął podekscytowany Naruto

- Dzieciaku! Bądź cicho! Jak myślisz, dlaczego ukrywamy się we mgle? I nie używamy silnika?- polecił mu.- Będziemy w wielkich tarapatach jeśli nas znajdą.- dodał

- Panie Tazuna.- zaczął Kakashi-sensei.- Zanim dotrzemy do brzegu, muszę pana o coś spytać. Kto i dlaczego pana ściga?- zapytał zaraz nie odwracając wzroku od mężczyzny.- Jeśli nam pan nie powie, przerwiemy misję jak tylko dotrzemy do brzegu i będzie pan zdany na siebie, Tazuna-san.- dopowiedział

- Wygląda na to, że nie mam wyboru.- odezwał się Tazuna po długim milczeniu.- Chciałbym żebyś wysłuchał mojej historii.- powiedział.- Macie rację co do misji. Prawdopodobnie wykracza poza zakres waszych obowiązków. Chodzi o to, że bardzo straszna osoba chce mojej śmierci.- zaczął

'Jest ktoś straszniejszy od mojej mamy?' zapytała siebie w myślach Aiko przysłuchując się historii Tazuny

- Straszna osoba?- powtórzył zaskoczony Hatake- Kto to?- zapytał

- Jestem pewien, że słyszałeś już to imię. Milioner od transportu morskiego o imieniu Gatou.- odpowiedział

- Gatou?- powtórzył zaskoczony Kakashi-sensek.- Z tej kompanii Gatou?- zapytał dla upewnienia.- On jest jednym z najbogatszych ludzi na świecie.- zauważył

- Kto, kto? Co, co?- zapytał Naruto

- Tak. Oficjalnie prowadzi ogromną firmę zajmującą się transportem morskim. Ale potajemnie szmugluje narkotyki i prowadź jakieś nielegalne interesy. Przejmuje także inne firmy, a nawet kraje. Jest bardzo okrutnym biznesmenem.- kontynuował Tazuna.- Rok temu zwrócił swój wzrok na Kraj Fal. Wszedł do naszego kraju używając przemocy jako broni i szybko przejął kontrolę nad krajowym transportem morskim. Od kiedy kontroluje morze, które jest wszystkim dla małego wyspiarskiego kraju, Gatou ma pod kontrolą wszystko, wliczając politykę i zamożność społeczeństwa. Jedyne czego może się teraz obawiać, to zakończenie budowy tego mostu, który od dawna jest w budowie.- mówił dalej

- Od kiedy budujecie most, jesteście dla niego przeszkodą.- podsumowała Aiko

- Więc... Ci ninja, którzy nas zaatakowali byli zatrudnieni przez Gatou?- zapytał Sasuke

- Ale czegoś tu nie rozumiem.- odezwał się Hatake.- Jeśli wiedział pan, że shinobi będą pana ścigać, dlaczego ukrył pan ten fakt, kiedy nas zatrudniał?- zapytał zaraz

- Kraj Fal jest biedny. Większość ludzi ledwo wiąże koniec z końcem. Nawet nasz władca nie ma pieniędzy. Ledwo starcza nam na życie, więc nie stać nas na kosztowne misje rangi B albo jeszcze wyższe. Więc, jeśli przerwie cię misje kiedy dotrzemy do brzegu, na pewno zostanę zabity zanim nawet dotrę do domu. Ale nie martwcie się o to. Jeśli umrę, mój ośmioletni wnuczek, popłacze sobie trochę i tyle. A moja córka będzie wiodła smutne życie bez ojca nienawidząc ninja z Wioski Liścia.- powiedział próbując wywołać u nich litość.- Ale to przecież nie wasza wina.- dodał, a drużyna 7 spojrzała po sobie

- Cóż... Chyba nie mamy wyboru. Będziemy dalej Pana ochraniać.- oznajmił Kakashi

- Wielkie dzięki.- powiedział zadowolony Tazuna

Clan SENJU |Naruto|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz