Pierwsze co ujżałam to Finna całującego się na kanapie z.......
Finn całował się z Millie?!?!?! - Finn?!?!?- wydarłam się i szybko uciekłam do garderoby zamknęłam się tam na klucz i zaczęłam pakować rzeczy potrzebne conajmniej na miesiąc szybko wybiegłam do łazienki i zabrałam potrzebne mi kometyki. Wzięłam wszystko po czym wyszłam z garderoby i zamierzałam do wyjścia. - Alice, Alice. Proszę to nie tak...... Alice- mówił Finn Po czym złapał mnie mocno za rękę - Puść mnie!!-powiedziałam zapłakana -Alice proszę- powiedział - Puść mnie!!!!- wydarłam się po czym Finn mnie puścił a ja wzięłam walizkę i wybiegłam z domu. Zadzwoniłam po Aidana. Aidan odebrał -Halo?- powiedział miło Aidan -Aidan?! Przyjedź proszę do mojego domu proszę- powiedziałam cała zapłakana - Ale co się stało?!... Dobra za raz będę- powiedział i się rozłączył Nagle z domu wyszedł Finn - Kochanie, proszę zostań. Wysłumacze ci to- powiedział - Teraz Kochanie, Kochanie!!! Wypierdalaj!! Jak mogłeś??!!!- wydarłam się po czym zobaczyłam Aidana. Aidan wyszedł z samochodu i podbiegł do mnie wziął walizkę w jedną rękę a drugą ręka mnie obią i zaprowadził do auta. Przed samochodem przytulił mnie i otworzył drzwi pi czym ja wsiadłam a on spakował walizkę do bagażnika i podszedł do Finna. Coś tam rozmawiali po czym wrócił do auta i odjechaliśmy. - Co mu powiedziałeś?- zapytałam - Nieważne- powiedział Aidan Zaczęłam nagle znowu płakać - Ej,ej,ejj... nie płacz -powiedział Aidan miłym i spokojnym głosem - Wiem co ci pomoże!- powiedział Aidan - Masz jakieś ważne spotkania w te dwa tygodnie?-zapytał - Tak, jedno i to jutro- powiedziałam - Ok wspaniale pojadę z tobą tam ok? - Jasne W domu Aidana - To będzie twój pokój, jak się ugościsz to przychód do mnie- powiedział Aidan i wyszedł z pokoju A ja nawet się nie rozpakowując płakałam. Rano Obudziłam się i zeszłam na dół. -Hejka Alice- przywitał się Aidan - Hej. Mam pytanie- powiedziałam bez wyrażania żadnych uczuć -Noo - Masz jakieś 10 paczek chipsów, 2 paczki lodów i dużo wina??- zapytałam - Alice?!- krzykną Aidan i się na manie zaczą patrzeć - Co?? - Ty masz dzisiaj spotkanie - A No tak!! Zapomniałam! Idę się szykować pa! - powiedziałam i pobiegłam się szykować. - Aidan!!!- krzyknęłam - Coo!! - Ubieraj najlepsze ciuchy!!! Idziesz ze mną!!- powiedziałam Po czym Aidan poszedł chyba do swojego pokoju. Jakiś czas potem Właśnie się skończyłam szykować. Na dzisiaj wybrałam taki outfit.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Do tego zaszlałam z makijażem
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.