☽☽☽☽☽☽☽☽☽☽☽☽☽☽☽☽☽☽☽☽☽☽☽☽☽☽☽☽☽☽☽☽☽
Jᴜɴɢᴋᴏᴏᴋ's ᴘᴏᴠmiesiąc później
Tak jak mogło się wydawać - sprawca w końcu się podda i uda go się wsadzić za kratki, a prawda.... była całkowicie inna.
Można powiedzieć, że nie był on ani szukany, ani znaleziony.KNP nie chciała się ode mnie odbierać telefonów, słyszę tylko urywane połączenia, więc wybrałem się do ich siedziby, która była zamknięta i wystawiona na sprzedaż.
Z budynku obok dowiedziałem się, że zostali wykupieni przez niejakiego Reysla Keatinga, który jest biznesmenem w tamtejszym regionie.
Jak tylko wróciłem do domu wyszukałem jego nazwisko na internecie.* REYSEL KEATING wykupuje wszystkie jednostki policyjne w Korei...*
Po niespełna godzinie wyszukiwania informacji o nim nic ciekawszego nie udało mi się znaleźć.
Z pracy przyjechał do mnie Jimin i zrobił mi zupkę chińska na którą to on wcale nie miał ochoty. Skubany wypijał mi właśnie połowe wody z kubka.
- Eeja? Hmm... jak chcesz to sobie zrób.- burknąłem obrażony.
- nieee twoja jest lepsza.Nastała chwila ciszy przerywana moim siorbaniem.
Po czym Jimin wyskoczył z totalnie zwariowanym pomysłem:-Ehh... myślałeś może o tym, żebym się do ciebie wprowadził?
Mieszkamy daleko od siebie, a tak to byśmy się widzieli codziennie.Hmm powiedzmy, że to był interesujący temat do rozmowy, bo i ja tego chciałem,
ale jestem zbyt młody i boje się, że to za wcześnie, nie chce go od siebie odepchnąć. Może się na mnie zawieść. Sam nie wiem co mam mu odpowiedzieć.- Jimin-ah...- pogłaskałem go po głowie.- czy to nie za wcześnie? wiem, że byś bardzo chciał, ale nasz związek jest dość świeży. Nie chciałbym, abyś przestał do mnie przychodzić. Alee...
- OKEJ Jungkook - ojj nie lubiłem jego formalnego tonu. - szanuje twoją decyzje.
- Chim jak chcesz to możemy spróbować przez... tydzień?? - szybko się zrehabilitowałem.
- serio?? to super, jadę się pakować - dał mi całusa w policzek.
- ejj - pokazałem palcem na usta. A on siadł okrakiem na kolanach i soczyście pocałował mnie w usta. - muaa kocham cię, wiesz ?
- ajj wiesz...-jęknąłem.
- co wiem?
- że ty mnie już nie?
- ty mnie już nie ko-chasz ?- spytał Park.
- nie nie nie po prostu jestem zmęczony - zepchnąłem go z moich kolan i poszedłem do swojego pokoju na górze.
- Jungkook stój! - ale nie zatrzymałem się tylko zamknąłem się w swojej izolatce.
Usłyszałem lekkie, ale szybkie kroki w moim kierunku. Zaraz Jimin przycupnął koło moich drzwi. Oparł się plecami i teraz siedzieliśmy obydwoje po obu stronach ściany.
CZYTASZ
Wʜᴇɴ ɪ sᴀᴡ ᴜ ʏᴏᴜ sʜɪɴᴇ ʟɪᴋᴇ ᴀ ᴅɪᴀᴍᴏɴᴅ | jjk x pjm
ФанфикJungkook to młody praktykant, który poza kolorem czarnym lubi też niskich, słodkich chłopców. Jimin to starszy prawnik, który z pozoru nie wydaje się aż tak zaborczy. Książka zawiera sceny erotyczne. Zespół BTS nie istnieje. Wiek bohaterów celowo z...