Y/N POV
NASTĘPNEGO DNIA
Już gdy przekroczyłam bramę szkoły znalazł mnie mój chłopak.Sehun: Cześć księżniczko.-Powiedział i się do mnie uśmiechnął.
Y/N: Nadal nazywasz mnie księżniczką?
Sehun: Czemu nie? Przynajmniej teraz już nie ironiczne.-Powiedział wzruszając ramionami i oboje się zaśmialiśmy.
Sehun: Usiądziemy dziś razem na lunchu?
Y/N: Zapytam Winter i Felixa nie chce ich zostawiać.
Sehun: Dobrze jak będziesz już wiedziała to mi napisz.-Powiedział a ja pokiwałam głową i się rozeszliśmy.
Znalazłam Winter, Felixa i Jacksona przy naszej sali od Koreańskiego.
Y/N: Co to za zebranie?
Winter:Y/N! Nareszcie jesteś już myślałam ,że się spóźnisz.
Y/N: Skądże poprostu musiałam kilka spraw do załatwienia .-Powiedziałam starając się nie zdradzać z byt dużo.
Winter: nawet nie musisz mówić ja już sama wiem.-Powiedziała dramatycznie przewracając oczami.
Felix: O czymś nie wiem?
Winter: Y/N ma chłopaka.
Felix: Super Y/N kto to?
Winter: Oh Sehun.
Y/N: Winter dasz mi dojść do słowa?!
Winter: Dobra dobra.
Felix: Y/N radzę uważać na Sehuna.-Powiedział Felix poważnie.
Y/N: Dlaczego?
Felix: zam go 4 lata i przez te cztery lata nigdy nie widziałem jeszcze żeby miał dziewczynę. On jest bardziej typem ,który nudzi się szybko jeśli wiesz o co chodzi.-Powiedział Felix ostrzegając.
Winter: Miejmy nadzieje ,że tak nie jest w twoim przypadku.-Powiedziała Winter rozluźniając atmosferę.
Dźwięk dzwonka przyciągnął nas do klasy.
„Znowu będę siedzieć sama"-Pomyślałam ale gdy wszłam koło mojego miejsca siedział już Baekhyun.Y/N: Hej Baekhyun.
Baekhyun: Cześć.
Usiadłam koło niego a lekcja się zaczęła.
Przez całą lejcie czułam na sobie ten wzrok.
Przeraża mnie to ale staram się o tym nie myśleć.Lekcja nie jedną z milszych biorąc pod uwagę wzrok który obserwował mój każdy ruch.
Kiedy skończyła się lekcja wybiegłam z klasy szukać Winter.
LUNCH
Weszłam na zatłoczoną stołówkę i starałam odnaleść stolik przy którym siedzi Sehun i jego paczka.
Nagle poczułam coś mokrego na sobie.
Rozejżałam się z za mną stała przyrodni siostra Sehuna Irene.Wylała na mnie swój sok pomarańczowy.
Byłam w szoku.
Dlaczego?!
Po co?!
Przecież trzymam się z dala od Jaya wiec w czym problem.
Sehun: Irene! Co to było!?-Powiedział Sehun podbiegając do nas zdenerwowany.
Sama się zastanawiam co to było.
CZYTASZ
Szczęściara I Sehun FF ✔️
Fanfiction„Jak to wszystko ci się przydarza? Po prostu jestem szczęściarą.„ Szkolnyzakład brzmiał na początku śmiesznie ale wszystko pociąga za sobą konsekwencje. Liceum AU 14.01.2021- 18.03.2021