Czy może być lepiej?

53 6 0
                                    

Całą drogę byliśmy cicho jedynie co wydawało dźwięk to radio w którym leciało „Other people" Amber Liu oraz biegi w samochodzie.

„"Im replacing you with other people""
Auć to zabolało gdy przypomniałam sobie o Jayu. Jak brutalnie go odrzuciłam. Znowu zagotowałam się  w środku na myśl o Irene.

Nie minęła sekunda i już zaszkliły mi się oczy ale nie mogę wyjść na beksę.

Patrząc w lusterko przymknęłam oczy żeby łzy poleciały i od razu otarłam je ręką.

Mam nadzieje ,że Sehun nic nie zauważył.
Gdy dojechaliśmy z budynku aż słychać było głośną muzykę.

Było mi bardzo zimno gdy sprawdziłam temperaturę na telefonie pokazywało dwa stopnie. Świetnie mam na sobie tyko leginsy i bluzę. Bałam się ze ktoś zobaczy ,że trzęsę się z zimna.

Nagle ktoś położył coś na moich ramionach. Przestraszyłam się.

To był Sehun pożyczył mi swoją jeansową kurtkę była na mnie dość za duża.

Sehun nawet tego nie skomentował i porostu weszliśmy do budynku.

Głośna muzyka od razu powodowała u mnie mały ból głowy.

Nie znałam tu nikogo oprócz Sehuna i chyba Chanyeola jeśli on też tu jest bo podejrzewam ,że to impreza tylko dla zawodników i osób które oni przyprowadzili.

Poszłam do kuchni willi w której jest impreza i nalałam sobie coli. Nie wypiłam całej bo dziwnie smakowała.

Starając się znaleść kogoś kogo kojarzę natknęłam się na Beakhyuna chyba tak się nazywa.

Podeszłam i zapytałam się czy wszystko w porządku ale gdy odwrócił się do mnie widać było ,że było mu przykro.

Y/N: Co się stało? Przecież wygraliście nie cieszysz się?-Zapytałam starając się wydobyć z niego informacje.

Beakhyun: To ty jesteś Y/N?-Zapytał patrząc mi w twarz jakby chciał na jej znaleść odpowiedz.

Y/N: Tak skąd wiedziałeś?-Zapytałam zaciekawiona.

Baekhyun popatrzył na mnie chwile i się uśmiechnął.

Beakhyun: Mam swoje sposoby.-Powiedział z pół uśmiechem. Czy każdy ma tu jakiś sekret?
Przynajmniej chyba poprawiłam mu humor.

Y/N: Powiesz mi może dlaczego tu m tak smutno siedzisz?-Zapytałam z ciekawości.
Beakhyun westchnął i schował twarz w dłoniach.

Beakhyun: Naprawdę chcesz wiedzieć?-Zapytał pewnie nie ufając mi.

Y/N: Oczywiście.

Baekhyun znowu westchnął.

Y/N: Słyszałam ,że jak coś cię smuci to najlepiej się wygadać.-Powiedziałam szturchając go lekko po ramieniu.

Beakhyun spojrzał na mnie z poważną miną.  

Beakhyun: Podoba mi się ktoś ale chłopak który też się nią interesuje zakazał mi z nią rozmawiać.-Powiedział i widać było ,że nie kłamie.

Y/N: Po co się go słuchasz?-Zapytałam

Baekhyun: Muszę!-Powiedział sfrustrowany.

Baekhyun: Więc coś czego nikt o mnie nie wie zaszantażował mnie ,że się wygada. -Baekhyun był już widocznie zmęczony butelkowanie w sobie tego. Nie dziwie mu się wiem jak to jest gdy ktoś ci się podoba ale nawet nie możecie porozmawiać.

Baekhyun okazał się bardzo miły i fajnie nam sie rozmawiało do czasu kiedy mój ból głowy zaczął mi bardziej dokuczać.

W pewnym momencie bolało mnie do tego stopnia ,że niesłyszalna już Baekhyuna choć to równie dobrze mogło być też przez muzykę.

Złapałam się za głowę.

Co się dzieje?!

Przeprosiłam Baekhyuna i kierowałam się do kuchni tym razem szukałam porostu wody.

Kogo w ogóle to dom?!

Zaczęłam panikować gdy pomieszczenie  zaczęło mi się kręcić.

Co tu się dzieje?

O co chodzi?!

Szczęściara I Sehun FF ✔️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz