Pov. Zuza
Czesc jestem Zuzia ale to już pewnie wiecie, w listopadzie będę miala 19lat i zdalam prawko. W piątek skończyłam szkole, ale chcę isc na studia filmowe. Kocham operować kamerą. Jestem siostra Krzysztofa Leksia Lekstana, choc nie lubię tak na niego mówić. Właśnie do niego jade.
Rodzice mnie odprowadzaja na peron. Żegnam się z nimi. W Warszawie bede pierwszy raz w życiu. Okolo 21 bylam w Warszawie Centralnej.
- Ciapciach - krzyczę gdy widze mojego brata, nie widzialam go od kwietnia
- wpadka - smieje się przytulając mnie
- ej - kopie go po nodze
- no dobrze - odpowiada - tęskniłem
- ja tez - przytulam go znowu.
Ja i moj brat jesteśmy innym rodzeństwem niż mowia zawsze. My sie nie bijemy ani nie kłócimy a jeśli juz to bardzo rzadko.
- to co z bylym macie jakis kontakt? - spytal
- oglupiales nie - rzucam
- nie kłam Zuzanno - traktujemy siebie jak najlepszi przyjaciele wie jak nie lubię gdy ktos na mnie tak mowi
- no dobra, ostatni raz gadalam z nim miesiąc temu ale już koniec musze zaczal nowy rozdzial - mowie
Pov. Leksiu
Mamy pewne zasady rodzeństwa: zasada nr. 7 na te tematy gadamy tylko na żywo
- aa to jednak nie było zwykle zauroczenie - mówie
- oczywiście ze bylo tylko może potem cos poczulam do niego wiecej - powiedziała pytajaco. W aucie siedział jeszcze Czaro i Patrycja bo byliśmy w galerii
- a no tak zapomialem cię poinformować to jest Czerek i Pati - zaśmiałem sie
Pov. Czarek
Gdy zobaczylem siostre Leksia dziwiłem się. Myślałem ze będzie utyta jak on. Ona jest szpula i nawet ładna.
- Zuzka - uśmiecha się. Serce chyba mam na miejscu tylko jakos inaczej bije
- hej.. Hej.. Hejka! - krzyczę. Kurde gościu co z tobą
- czy wszystko z nim dobrze - pyta Zuzia swojego brata
- chyba tak. Hej Czarek wszystko ok? - spytal mnie
- tak - odpowiedziałem juz normalnie.
Jeszcze musimy jechać do sklepu. Ta Zuzia mi sie wydaje mega miła i jest slodka.
Pov. Zuza
Ten Czaro jest przystojny powiem szczerze. Ja lubię brunetów.
- dobra będziemy za max 10minut - powiedziała moj brat poszedł z Patrycja do sklepu.
Nastala grobowa cisza przez chwilę
- masz jakies pasje, marzenia - spytal
- kocham operować kamere, wiem dziwnie bo to zwykle chłopak robi - smieje się
- dlaczego dziwne? To nawet słodkie - powiedzial. Odwrócił sie do mnie. Jesu jego oczy takie zielone
- jestes sexy znaczy co - zażartował
- dzieki - odpowiadam - a ty słodki
- dziękuję
***

CZYTASZ
To Tylko Chelenge
Short StoryMiłości się nie szuka, ona ciebie znajduje, nawet jeśli to zaczęło się od jednego przypadkowego challengu w butelkę. Czasami szukamy na siłę osoby, ktora nas pokocha zwykle nie kończy się to dobrze. A moze właśnie powinniśmy poczekać? Może a raczej...