18. Insta Girl

114 5 0
                                    

Pov. Zuza
- ej dobra mam chyba hotel - krzyknąła Natsu
- no dawaj dzwoń - odpowiada jej Leksiu. Ta odchodzi na bok i odbywa rozmowę.
- jak myślicie uda się - zapytal Pieszko
- mysle ze tak - odpowiedział Ostry. Ja wszystko nagrywam.
- najs udalo sie ale - zaczyna - Czaro i Zuzia muszą byc razem w pokoju bo nie ma juz innych wolnych pokoi
- ej a Leksiu z kim mieszka - pytam
- ja z Piotrem i Boskim - usłyszałam odpowiedz od Brata
- Boski zamień sie - błagam
- to tylko piec dni Zuzia nie rozumiem czemu nie chcesz być z Czarkiem - wtraca się Natalia.
- Zoska moze ty - pytam przyjaciela
- damy rade - mowi Czaro.
- no dobrze - zgodziłam się, idziemy do hotelu, droga zajęła mam około 10 minut. Wszyscy po dostaniu kluczy poszli do pokoi się ugościć. Ja tak bardzo nie chce byc z Czarem w pokoju.
- to co - zaczyna - znowu razem
- na moje nie szczęście - odpowiadam i wychodze do reszty, ponieważ mamy isc na łódkę.
- ej poczekaj - krzyknal Czarek, olalam go. 30 minut później jesteśmy na wielkiej łódce, możemy sami jechac, ponieważ to jest tak ze kto ma prawo jazdy może jechać łódka. Narazie kamerę przejął Boski ja mogę się wychilowac i poopalać. Moj wzrok namierzył mojego chłopaka, jest smutny i dobrze ma za kare, ale nie chce aby byl taki cały czas. Chyba nasza kłótnia, która jest przez niego ale też mnie musi sie skończyć bo nie lubię gdy jest smutny, właśnie sobie to uświadomilam.
- teraz juz wypadało sie pogodzić - moja ciszę przerwał glos Zoski
- wiem i chyba to zrobię bo nie lubię się kłócić - odpowiadam
- jeszcze rano mówiłaś cos innego - zasmial sie
- wiem, ale patrz jaki jest smutny - mówiłam to z współczuciem - przez ze mnie
- co nie przez ciebie stara co ty gadasz ma za swoje
- przed chwilą tez tak myslalam ale doszlam do wniosku ze bycie chamskim jest mega slabe - mowie - a po drugie nie zamierzam spać na podłodze weź - zasmialam się
- aa to tylko o to ci chodzi o wygodne miejsce do spania - stwierdził
- nie prawda - odpowiadam - miłość jest ważniejsza od spanka
- i kto to mowi - uśmiechnął sie
- ja Zuzia Lekstan - wystawiam język.
Po łódce poszliśmy na jakieś jedzonko, a potem postanowiliśmy poszukać jakies plaży.
- ej może niech ktoś idzie po mape do hotelu Zuzka, Czaro idzcie - mówi Nati
- ok spoko - odpowiadam - ej a gdzie Czarek
- tu jestem - odpowiedzial stal za mna.
Pov. Czaro
Zdziwiła mnie Zuzki odpowiedź bez żadnej odmowy. Pomyślałem ze to dobry moment na przeprosiny
- Zuzia stoj - mówię gdy jesteśmy juz w naszym pokoju - mozesz się nie odwracać ale chcę cię przeprosic - dziewczyna stala tyłem ale i tak się odwróciła w moja stronę
- hmm? - zamruczala
- rozumiem ze cie uraziłem, nie chciałem tego robić - zaczynam - myslalem ze to będzie dobre, wiesz dzialam juz od pewnego czasu w internecie i wiem co przysiaga uwage, doskonale rozumiem co czułaś gdy to zobaczyłaś ja nie wiem co miałem wtedy w głowie i możesz byc na mnie zla ale proszę wybacz mi
- Czarek ja - zaczela - po prostu nie potrzebuje żadnej takiej powiedzmy sławy ani bycia jakąś insta girl itp. Ja jestem normalna nastolatka, która nagrywa innych ludzi. Ja chce mieć chłopaka, który kurde nie chce cie urazić znowu
- który jest normalny - pytam
- w pewnym sensie tak - odpowiada - Przepraszam i ja ze bylam taka chamska dla ciebie ale na serio wkurzyłam się
- wiem i rozumiem mialas prawo tak zareagować - rzeklem
- i jeszcze za to ze się olewałam - dopowiada
- nic się nie dzieje, to ja zamieszałem - uśmiecham sie ona tez to robi - zgoda?
- zgoda - przytula się do mnie co odwzajemniam.
***

To Tylko Chelenge Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz