My bitches 4 → larry, muke, cashton, ziallam (texting) ✔

Rozdział 45

HI

😏

Babylon

Calum: Dlaczego kurier przyjechał, zadzwonił dzwonkiem, zapytał się, gdzie ta wielka paczka do Chin?

Calum: Ashton, ty kurwo, tłumacz się

Ashton: Miałeś być w kartonie! 

Calum: Spodziewaj się pisma od prawnika

Harry: Co tutaj się odwala?

Michael: Sam chciałbym wiedzieć...

Tatusie i ja

Olaf: Gdzie moje dobre żarcie?

Freddie: Był wypadek po drodze

Olaf: Okay

Olaf: Poczekam

Casper: Woah

Freddie: Zbyt grzeczny XD

Olaf: Coś wam nie pasuje?

Olaf Payne-Malik usunął/a wiadomość

Olaf: Jestem po prostu cierpliwy 

Casper: Jasne XD

Freddie: Większej kary nie chce

Olaf: Wspominałem, jak bardzo was nienawidzę, tak?

Olaf: To jeszcze raz, nienawidzę was

Casper: Freddie, przecież klasy Olaf może dostać od razu! Nie trzeba czekać sześciu tygodni! 

Freddie: Masz rację, totalnie o tym zapomniałem

Olaf: że co?

Freddie: Tylko te szwy, ale niedługo mu je ściągną

Olaf: ...

Casper: Musimy wykorzystać czas dopóki bliźniaki nie wrócą do domu

Olaf: .!.!.

Olaf: To jest przemoc

Freddie: Jaka przemoc, skarbie?

Freddie: Doskonale wiemy, że ci się to podoba

Olaf: ...

Niall&Olaf

Niall: Odebrać cię, tak?

Niall: Olaf?

Niall: Boże, umawiać się z tym dzieckiem!

Niall: ...

Olaf: Tak

Olaf: Jestem w sumie gotowy

Olaf: Ale przyjdź za dwie godziny, chcę posiedzieć jeszcze dzisiaj z bliźniakami

Niall: Rozmawiałeś z lekarzami co z Will'em?

Olaf: Tak

Niall: I co?

Olaf: Nie sądzą, aby była jakakolwiek szansa na odzyskanie wzroku

Niall: Musi być jakaś szansa. Zadzwonię gdzie tylko się da  

Olaf: Nie tato, zostaw to

Niall: Po moim trupie, dowiemy się czegoś o twojej rodzinie, może to nie wada genetyczna, na pewno się da to wyleczyć, nawet operacja, cokolwiek

Olaf: Nie chcę, abyś robił mi nadzieję, tato. Możesz robić co chcesz, ale nie rób mi nadziei 

Summer Direction

Nate: Mam rozkimnę życiową

Luke: To nie będzie dobre...

Nate: Nie jestem twoją wujku

Harry: Nate! XDD

Louis: ...

Louis: Moje dziecko

Nate: Przez was zapomniałem, jaką miałem rozkimnę, a była dobra

Tate: Ja mam pytanie

Tate: Jak to jest, że moi ojcowie nie byli źli na Olafa, że był w ciąży, Emily wysłali gdzieś, a ja jestem w domu i muszę się uczyć?

Niall: Bo jesteś jeszcze gówniakiem, który chodzi do szkoły

Tate: Olaf też powinien???

Olaf: Ja mam nauczanie domowe, jak tylko wrócę ze szpitala dalej mam naukę 

Olaf: Po prostu mi zazdrościsz

Olaf: Jestem na tym samym poziomie nauczania co ty, mimo że jesteś starsza o parę miesięcy 

Tate: Skurwiel

Olaf: Skurwielka

Casper: Zapisane

Olaf: Wyprowadzam się

Freddie: I gdzie pójdziesz? Na ulicę podmostową 28?

Olaf: Byle z dala od was

Freddie: Zapisane 2

Olaf: ....

Ian: Ta rodzina nie jest normalna i współczuję waszym dzieciom 

Tatusie i ja

Freddie: Kaaaaaaaaraaaaaaaaaa

Olaf: Nie zgadzam się na nic

Olaf: Nie

Casper: Jasne, skarbie, jasne

Olaf: W co ja się wjebałem?

Olaf Payne-Malik usunął/a wiadomość

Olaf: W co ja się wkopałem?