Mija kolejna godzina,minuta i sekunda,
W moim życiu rozgrywa się najcięższa runda.
Bez pamięci się w Tobie zatraciłam,
Wszystko czego chciałaś dla Ciebie robiłam.
Żebym Cię uwielbiała - do tego dopuściłaś,
Teraz jednym gestem na moje cierpienie pozwoliłaś.
Niczego złego nie zrobiłam,
A jednak do Twojej zmiany się przyczyniłam.
Wszystko się zmieniło marca czternastego,
Chociaż nadal nie widzę nic podejrzanego.
Nagle się ode mnie oddaliłaś,
A zawsze tak blisko mnie byłaś.
Zostały mi po miłym czasie tylko wspomnienia,
Bo teraz nie stać Cię nawet na noworoczne życzenia.
Widzę,że coś przede mną ukrywasz,
Swoim brakiem zaufania serce mi rozrywasz.
O co tu chodzi,chciałabym wiedzieć,
Lecz Ty boisz się powiedzieć.
Do poznania prawdy będę dążyć,
Choćbym miała pod Twym blokiem ciągle krążyć.
Może to prawda i mam rację,
Że ukrywasz swoją orientację.
Nie odrzucę Cię i nie będę oceniać,
Tylko przestań wobec mnie na gorsze się zmieniać.
Tęsknię za Tobą tak bardzo,że nie da się tego stwierdzić,
Moje wylane łzy mogą to potwierdzić.
Chciałabym przytulić Cię i po prostu się z Tobą zobaczyć,
Zrobić wspólne zdjęcie i Cię na nim oznaczyć.
Chciałabym żebyś Stara Ty wróciła,
I na szczerość się zdobyła.
Kiedy w końcu prawdę powiesz,
O mojej lojalności wtedy też się dowiesz.
Nigdy nie zaprę się z Tobą znajomości,
Przyjmij to w końcu do wiadomości.
