13.

2K 19 7
                                    

Dom był przepiękny, marmurowa podłoga, białe ściany, ogromne schody prowadzące na piętro.

Kurwa

Cudownie

-Podoba Ci się? - usłyszałam głos czarnowłosego.

-Głupie pytanie, oczywiście, że mi się podoba! Jest tu przecudownie!

-Cieszę się, że Ci się podoba. Kocham Cię i zrobię dla Ciebie wszystko. - powiedział Mass, a potem mnie pocałował.

On jest naprawdę cudownym chłopem. Mam wyrzuty sumienia, że go okłamywałam.

Moje rozmyślenia przerwał dźwięk dzwoniącego telefonu.

-To mój. - powiedział Mass i odebrał połączenie.

Postanowiłam przez ten czas przejść się po domu, nadal nie wierzę, że jest tylko mój i mojego przyszłego męża.

Przyszłego męża

Męża

Po około 15 minutach wróciłam do mężczyzny.

-Kto dzwonił? - spytałam ciekawa.

-Mój znajomy, właśnie rzuciła go dziewczyna. Bardzo to przeżywa. - odpowiedział na moje pytanie - myślę, że go znasz, uczy chyba w twoim liceum.

-Co? Jak się nazywa? - zapytałam szybko, krztusząc się powietrzem.

-Rafał Brzozowski.

Rafał

Rafał, mój głupi głuptas

Znaczy już nie mój 

Mój

-Przyjedzie za 20 minut jakoś. To dobry facet, obiecałem, że się napijemy. Masz coś przeciwko?

-Nie. - odpowiedziałam i zaśmiałam się nerwowo

Kurwa, nie wierzę, to jakiś pierdolony żart.

Ja pierdole

Będzie dobrze, spokojnie. Myśl Zuzia, myśl.

WIEM!!!

Ja: Hej, przepraszam, za tamto. Jestem suką, naprawdę mi przykro. Mam okres, wiesz, hormony buzują. Kocham Cię, bądź nadal moim chłopakiem.

Rafał: Kochanie, bardzo się bałem. Kocham Cię.
Rafał: Oczywiście, że nadal jesteśmy parą. Do jutra.

Ja: Do jutra. Też Cię kocham.

O mój słodki Boże

Spokojnie Zuzia, wszystko będzie okej.

Usłyszałam właśnie dzwonek telefonu Massa i krótką rozmowę.

-Jak to nie przyjdziesz? Co się stało?........Jednak jesteś ze swoją dziewczyną?

O Boże!!!! UDAŁO SIĘ!!

trójkącik - marzenia się spełniająOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz