8.

3.7K 15 28
                                    

-Mass, już późno, zawieziesz mnie do domu? - zapytałam

-Um? Co? Nie. Zostajesz ze mną, kochanie.

-Jak to? Jutro mam szkołę.

Jutro mam historię.

-Nie pójdziesz do niej.

-Masz rację, dobrze zrobi mi taka malutka przerwa od tego piekła.

-Zawsze mam rację. Chodź pójdziemy do łazienki się umyć.

O tak. Podoba mi się twój pomysł.

Po bardzo, bardzo miłej kąpieli przenieśliśmy się do łóżka  ( ͡° ͜ʖ ͡°).

Dzisiejsza noc była cudowna. Nie wyspałam się, ale to nie ważne. Spędziłam noc z najcudowniejszym chłopem na Ziemi.

Spojrzałam na telefon.

Co!?!!?

13:48!!

Napisze chociaż SMS do mamy, żeby się nie martwiła.

Ja: Mamuś, wczoraj zasiedziałam się u Wiktorii i postanowiłam zostać u niej na noc.
Przyjdę do domu po szkole. Pa, kocham Cię.

Mama: Ok

-O już wstałaś. - usłyszałam głos mojego przystojniaka.

Spojrzałam na niego i o moje boże. Był zupełnie nagi!

W jednej ręce trzymał bukiet czerwonych róż, a w drugiej jakieś małe pudełeczko.

O co mu chodzi?

-Kochanie, myślę, że powinniśmy przejść na kolejny etap naszego związku. - zaczął

-Co masz na myśli?

-Wyjdź za mnie. - powiedział i uklęknął na marmurowej podłodze.

O mój słodki jezu.

Wyszłam z łóżka i wskoczyłam mu szybko w ramiona.

-Tak! Tak! Tak! Zgadzam się! Aaaaaa. Kocham Cię!!! Bardzo mocno!! 

-Ja Ciebie też złotko.

Założył mi na palca najpiękniejszy pierścionek jaki widział świat. Ten diament był tak wielki.

WOW!

Jakoś po 15 Mass zawiózł mnie pod mój dom, a ja podziękowałam mu i wyszłam z auta. Muszę napisać do dziewczyn i się pochwalić.

Dach szmat
Zuzia: <zdj>

Zuzia: patrzcie!!!

Wiktoria: Czy to jest co myśle? Oświadczył Ci się? Który?  Aaajjajakkalanskaoals

Zuzia: Mass

Wiktoria: Gratulacje kochanie, pogadamy w poniedziałek w szkole. Nie mogę teraz pisać, muszę się zająć swoim ogierem.

Nie odpisywałam, nie chciało mi się.

Muszę jeszcze oznajmić rodzicą, że się wyprowadzam. Usłyszałam ich rozmowy w salonie, dlatego tak też się udałam.

-Um, hej. - nieśmiało zaczęłam.

-Cześć glizdo, jak było w szkole. - spytała mama.

-Co? Aa w szkole. Normalnie.

-Podobno masz nowego nauczyciela? - zapytał tata

- Tak, od historii. Pani Eliza jest w ciąży. Mam sprawę.

- O co chodzi? - zapytał ojciec i podniósł głowę znad biurka.

- Wyprowadzam się.

-Ok. - powiedzieli razem.

-Ok. Idę się pakować. Nara.

Poszłam na górę do pokoju i spakowałam walizki, jedna będzie do Rafała, a druga do mojego narzeczonego.



Only for fun

Czokapikk p

trójkącik - marzenia się spełniająOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz