trójkącik - marzenia się spełniają

4.

-Od razu bardzo mi się spodobałaś. Kocham Cię. Zostań moją dziewczyną.

O kurwa mać

-Ty mi też się turbo spodobałeś. Tylko nasz związek musi pozostać tajemnicą. Mam chłopaka, gdy Mass się dowie, zabije Cię.

-Oh, okej. W sumie, chyba tak lepiej, po pierwsze nasz związek w świetle prawa jest nielegalny, a po drugie taka tajemniczość dodaje pikanterii, nie uważasz?

O kurwa, po prostu ideał.

-Masz rację. Przepraszam kochanie, ale muszę lecieć. Do zobaczenia, kocham cię.- cmoknełam go przelotnie

O mój dobry boże, muszę iść szybko do łazienki.

Najszybciej jak tylko mogłam wyszłam z klasy i nie patrząc na innych, pobiegłam do łazienki. Wyjątkowo była pusta. I dobrze.

Obmyłam twarz wodą i nie dowierzałam.
Wczoraj o tej porze nie miałam żadnego chłopaka, ja nawet o tym nie myślałam. A dziś? Kurwa, dwa związki.

Nie wierzę, kurwa mać.

Nagle drzwi do łazienki otworzyły się, a ja zobaczyłam jak wchodzą przez nie moja trzy przyjaciółki.

-Co od Ciebie chciał Rafał?- spytała Wiktoria

-Cóż, zostaliśmy parą.

Można zauważyć ogromne zdziwienie na ich twarzach.

Cóż, nie dziwie się.

-Kurwa co?
-Jak to?
-Oho, musimy poważnie porozmawiać młoda damo.

Zaczęłam im opowiadać, wszystko co dziś mnie spotkało.

-Nie wierzę. - odpowiedziała Roksana
-Ja cię kręcę! Masz dwa ciacha! -zaśmiała się Klara

Wiktoria tylko stała uśmiechnięta, a ja nagle sobie coś przypomniałam.

-Ty! - krzyknęłam na nią i wskazałam palcem - Tak, dokładnie ty! Jak mogłaś nam, swoim najlepszym przyjaciółką, nie powiedzieć, że między tobą, a Kamilem coś się dzieje!

-Właśnie!- zgodziły się ze mną

-Okej, przepraszam. Macie rację. Powinnam wam powiedzieć, ale to nie było nic pewnego, więc nie chciałam zapeszać. Ale udało się!! Od 38 minut jesteśmy parą!!! Już wiemy jak nazwiemy nasze dzie... - przerwałam jej

-Ciii, nie chce o tym słuchać. Ale gratulacje!!- uściskała ją mocno, a potem zrobiły to również dziewczyny

- To super, wyglądacie na ekstra zakochanych w sobie. - powiedziała Klara, a ja i Roksi się z nią zgodziłyśmy.

-Macie racje! Ja go kocham, muszę mu to szybko powiedzieć. - wybiegła ze szkolnej łazienki, poszukać swojego ogiera.

A ja muszę wyznać co czuje do Massimo.

Ahh, to skomplikowane życie miłosne.

-Chodźcie na lekcję.

ONLY FOR FUN

Czokapikk