Pov Chanyeol:
Kiedy zobaczyłem T/I w sali nie mogłem uwierzyć, że ją widzę. Kiedy mi opowiedziała o tym, że ma się wyprowadzić szlak mnie trafił. Jej rodzice coś pierdolnięci na punkcie pracy dlatego byłem dla niej jak brat a zachowywaliśmy się jak byśmy byli razem. Postanowiłem jej pomóc bo nie chce jej stracić.
Kiedy miałem następną przerwę od razu poszedłem do szefa. Gdy byłem pod jego biurem zapukałem i wszedłem
-O dzień dobry Chanyolu co cię sprowadza?-o kurwa ma dobry humor więc chyba jestem na wygranej pozycji
-Dzień dobry. Bo ja w takiej jednej sprawie. Wczoraj tutaj dostała się dziewczyna ma na imię T/I i ona jest pół polką pół Koreanką...
-Tak, utalentowana dziewczyna jako jedyna się z dziewczyn dostała. A coś jej się stało?
-Nie, nie bo tu chodzi o to, że za niecały rok jej rodzice chcą się wyprowadzić do Japonii a ja jestem jej przyjacielem od dziecka i chciałem jej pomóc bo wiem, że jej zależy by tutaj trenować i czy mogłaby zamieszkać z nami w dormie bo jej rodzice zaufają mi i będzie mogła zostać-stres przekraczał moje granice
-Chanyeol wiesz jak zareagują fani gdy się dowiedzą? A rozmawiałeś z resztą zespołu o tym? Rozumiem wszystko ale też musimy myśleć racjonalnie. Widziałeś jak fani zareagowali jak Chen oświadczył, że jest w związku i oczekuje na dziecko. Nie mogę za bardzo ryzykować
-Szefie wiem o tym ale nie chce jej stracić drugi raz a Pan zapewne nie chciałby stracić tak utalentowanej osoby jak ona. Ja zadbam o to by nikt nie wiedział, ona będzie wychodzić przed nam albo po nas a kiedy będzie trzeba będę udawał z nią związek
-Młody nie rozpędzaj się tak. Widzę, że ci zależy więc jeżeli reszta zespołu się zgodzi to proszę bardzo
-Dziękuje, naprawdę dziękuje
Ja wyszedłem szybko z gabinetu poszedłem do reszty żeby im powiedzieć o tym
-Chłopaki jest sprawa. Bo tutaj jest moja przyjaciółka i ona jest taeinee i potrzebuje pomocy bo zależy jej na treningach tutaj a wiecie jak wyglądają dormy dziewczyn więc żeby nie musiała się wyprowadzać i mogła się tutaj spełniać chciałbym żeby zamieszkała z nam i szef się zgodził o ile wy się zgodzicie-czuje się jakbym powiedział to na jednym wdechu
-Chanyeol ale my jej nawet nie znamy i tak nagle? A poza tym gdzie ona będzie spała? Na kanapie?-zapytał Kai
-Przecież Kai w naszym pokoju jest wolne miejsce, łóżko jej kupię i zwolnię jej trochę miejsca
-Stary nie przesadzasz trochę? Ja rozumie przyjaciółka ale pomyśl jak ona będzie się czuła dziewięciu chłopaków i ona jedna dziewczyna. Nie mam nic przeciwko ale no pomyśl trochę o tym-powiedział Chen
-Ale ja nie chce stracić jej znowu. Tęskniłem za nią tyle i nagle ma znowu zniknąć?-nie powiem do oczu łzy mi napłynęły
-Zróbmy tak zaprośmy ją dzisiaj na noc i poznamy się trochę i jeżeli ona będzie czuła się swobodnie jak i my to niech się wprowadzi-dodał Kai
-Dobrze. Ona kończy o 18:00 i mam ją odebrać więc przywiozę ją do nas
-Okej a teraz do pracy chłopcy się weźmy-odezwał się D.O
Pov Twoje:
Właśnie jestem na lekcji z rapu i nie powiem fajnie jest i nauczycielka mnie zachwala nawet, że tak wyraźnie rapuje ale i tak muszę to dopracować. Może i to ciężka praca ale super się bawię przy tym. Nawet nie wiem kiedy skończyłam zajęcia i schodząc na dół spotkałam Yute
-Przepraszam cię za to że ci nie powiedziałem
-Nie ma problemy z jednej strony cię rozumiem-uśmiechnęłam się w jego stronę
-Skończyłaś już?-spytał niepewnie
-Tak
-A poszłabyś ze mną na kawę?
Kiedy miałam odpowiedzieć podszedł do nas Chanyeol
-Hej Yuta. Jedziemy mała? Poznasz resztę chłopaków dzisiaj
-Yuta jutro porozmawiamy. O której masz przerwę?
-13:30
-To przyjdź po mnie do tej samej sali
Chanyeol chwycił mnie za rękę i tak wyszliśmy z wytwórni kierując się w stronę jego samochodu
-Rozmawiałem z szefem i teraz tylko czekać aż twoi rodzice wrócą z delegacji a i chłopcy też się zgodzili ale chcą najpierw cię poznać
-Naprawdę zrobiłeś to dla mnie?
-No a jak. Byłaś, jesteś i będziesz moją przyjaciółką a nie chce znowu się rozstać z tobą
-Dziękuje ci za to-płakać mi się chciało
-Nie masz za co
Gdy zajechaliśmy pod blok poszliśmy do windy
-Na którą jutro masz trening?
-9:00
-My o 10:00 więc na luzie sobie wstaniesz i wyjdziesz
-Że co?
-A zapomniałem spytać. Chcesz zostać na noc? A w sumie nie masz wyjścia ciemno się robi a ja ci nie pozwolę po nocy chodzić
-Chanyeol ty się wcale nie zmieniłeś-powiedziałam śmiejąc się
CZYTASZ
Nauczyciel,przyjaciel,wróg,chłopak
FanfictionYuta staje cię twoim nauczycielem japońskiego ale już pierwszego dnia zaczyna ci pomagać dostać się do wytwórni, choć wiesz, że niedługo masz się wyprowadzić do Japonii. Kiedy dostajesz się do SM dowiadujesz się, że twój przyjaciel jest idolem. Co...