AH TAK, TEN PIĘKNY CZAS,(wklej tu nazwę jakiegokolwiek święta ) MM MOŻE W KOŃCU SOBIE ODPOCZNĘ.
Powiedział nikt nigdy.
Nie wiem jak jest w innych domach, ale u mnie czas świąteczny jest TAK stresujący i TAK wyczerpujący, że podczas samego święta nie mam już siły się z niego cieszyć.
Serio, gdybyście widzieli ilość ciast, dań, sałatek, oraz masę sprzątania w tym domu to byście się zmęczyli samym patrzeniem.
Moja matka ma tendencje do tego, że szybko się wkurwia jak zrobię coś nie tak, albo jak robię wszystko dobrze to się wcina i na siłę muszę jej tłumaczyć że wszystko gra. Potem i tak jest "jeśli nie wyjdzie to twoja wina".
Te kilka dni przed ważniejszymi świętami to jest kurwa męka, ja zdążę się pokłócić z matką 5 razy, tylko po to, żeby potem w główny dzień podać sobie rąsię jakby nic się nie stało.
No i na chuj szykować tego tyle, jezu, wszędzie się tak nakurwia te ciasta? Podkreślam że ciasta, bo przynajmniej u mnie jest tego najwięcej.
69 rodzajów ciast, babeczek, ciasteczek, mazurków, babek, chujów mujów, tart i innego ścierwa
KTO TO POTEM BĘDZIE JADŁ?
Każdy się zadowoli kilkoma kawałkami dobrego ciasta, ale NIE, trzeba N A P I E R D A L A Ć ten sernik bo mam fajny przepis, wio.
Dostaję co chwilę opierdol, najpierw dostaję do zrozumienia to, że jestem jebanym debilem i nieudacznikiem, a kilka dni później pyta się czemu mi brakuje odwagi do czegokolwiek. HM NO KURWA JA NIE WIEM.
+Zawsze ZAWSZE zjeżdża sie rodzina. A jak rodzina, to dzieci. A jak dzieci to posiedź z Piotrusiem to my sobie pogadamy. No cóż, przynajmniej zawsze mogę pocisnąć sobie bekę. Do nikogo iść się nie da, bo
a)kwarantanna i lockdown
b)rodzina przyjechała, nie możesz wyjść bo to niekulturalnie
c)do znajomych rodzina przyjechała i nie mogą wyjść bo to niekulturalnie
d)NO POSIEDŹ Z NAMI, CIOCIA PRZYJECHAŁA, POGADAJ, WYPIJ
Jedyne czego zażywam podczas jakichkolwiek świąt to zdecydowanie za duża dawka cukru i alkoholu.
Oczywiście też trzeba odwiedzić rodzinę, której nie lubisz, i spotkanie jest mocno niekomfortowe, a jesteś tam tylko po to, żeby zjeść coś innego niż bigos.
Oglądaj teraz jak najebany stary z wujkiem dyskutują o polityce na przemian z technikami łowienia karpi. Bardzo fajnie, bardzo ciekawe, ale za przeproszeniem. Chuj mnie to obchodzi. Tylko święta się kończą to do szkoły z powrotem i nie odpocząłeś sobie.
I TAK DO ZAJEBANIA
CZYTASZ
co mnie wkurwia
HumorPochwalony. To tu to wylew żalu, goryczy i krwi dla ludzkiej przyjemności. Piszę tu o tym co mnie denerwuje na codzień, jakieś dziwne akcje z mojego życia oraz przemyślenia. Powyższy materiał zawiera treści nieodpowiednie dla dzieci, więc jak coś ni...