Stalker

36 3 8
                                    

Kurwa słuchajcie

To jest dramat.

Siedzę sobie w pokoju z moją wspólokatorką którą z przyczyn prywatnych będziemy nazywać

BABA

No i leżymy se, ja gram a ona słucha disco polo

MAMA MAMA MAMA OSTRZEGAŁA BĘDZIESZ SAMA SAMA SA-

dobra kurwa to był zły pomysł.

No i wbija moja druga współlokatorka, którą nazwiemy , *Jędruś*

Jeśli one to przeczytają to zostanę zniszczona

No a za nią wchodzisz Typo

My się tak na niego patrzymy bo wsm nigdy go nie widziałyśmy
Takie 3/10
On se stoi z uśmiechem jak gdyby nigdy nic

Ja tak się na niego patrzę i pytam

"Przepraszam za dosadność, ale kim ty do kurwy nędzy jesteś?

Spojrzał na mnie odrywając wzrok od dupy Jędrusia.
Patrzy się na mnie jak na debila, tak jakby wszyscy go tutaj znali.

SŁAWA KURWO.

Najpierw mnie zignorował i zaczął zagadywać Jędrusia, która wyglądała na przerażoną.

Ale ja jestem kulturalnym człowiekiem i pytam po raz drugi, trzeci i siódmy.

"Kim ty kurwa jesteś????"

W końcu niechętnie podaję mi rękę i odpowiada.

(tu też zastosuję cenzurę, bo jego imię to jest klucz do bram piekieł)

STONOGA

Nadal niby się uśmiechał ale czułam jak w myślach mówi :
"Jebany karakan Kaczyński śmieć"

W każdym razie potem przyszła Sztaluga (koleżanka) i pyta Jędrusia czy chce iść na gofry.

Jędruś już zapierdala kurwa, ona i niezdrowe żarcie to najlepsi przyjaciele. A z resztą jak tu omówić Sztaludze?? Taka dobra dusza

No i z grzeczności pyta czy Stonoga pójdzie z nimi.

Każdy normalny człowiek z grzeczności by odmówił.

A on się kurwa zgodził XD

NO CO ZA UŁOM JA PIERDOLE

I w końcu wyszedł po kurtkę.

Jędruś się patrzy
Ja się patrzę
Baba się patrzy

I KURWA KRZYKU NA CAŁY POKÓJ.
PIĄTA LITERA AL-FA-BETU

EEEEEEEEEEEEEE
KURWA CO TO BYŁO.

I ona zaczyna opowiadać.

Była se na obiedzie.
No kurwa normalnie, jadła jakieś gówno.
I dosiada się do niej Stonoga.
Tak jak gdyby nigdy nic.
I zaczyna piedolić, pierdoli i pierdoli.

Jędruś zabrał tackę i po prostu wyszedł.
A on za nią.
Przez korytarz.
I do pokoju.

Jebany gwałciciel dzwonię po psy.

No i my się uspokiłyśmy, one poszła na te gofry, Stonoga z nimi, ale po drodze zobaczył lepszą ofiarę i poszedł se zaruchać gdzieś indziej.

NASTĘPNEGO DNIA

20:40 (AAA KURWA NAWET GODZINĘ ZAPAMIĘTAŁAM #zadowolonyautor)

Siedzimy w łóżkach, w piżamach, Jędrek rozwalił się na dwa łóżka.

co mnie wkurwiaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz