🌪️Tatsumaki🌪️

156 17 0
                                    

Info: Reader umie w telekinezę

🤜Pierwsze Spotkanie🤛

- Kim jest ta zagubiona idiotka? - usłyszałaś wściekły głos kobiety wchodzącej do pomieszczenia. Jak to dobrze, że zostałaś poinformowana o jej wieku, no inaczej pewnie skończyła byś z uciętą głową.

- Pani Tatsumaki! - z fotela podniósł się biurokrata i podszedł do niej się przywitać. - To jest [Imię], o której pani mówiliśmy.

Pomachałaś do kobiety, delikatnie się uśmiechając. Ta tylko zmierzyła cię ostrym spojrzeniem, kontynuując rozmowę.
- Mówiłam przecież, że nikogo nie będę uczyć!
- Narzekała też pani na brak zajęć, a moc [Imię] wymaga dużo pracy, by znowu nie zniszczyła dzielnicy.

Tatsumaki westchnęła, a potem, jakby robiła wielką łaskę, kazała ci iść za sobą. Podekscytowana wstałaś, rozglądając się w okół, a w szybie dostrzegłaś, że na twarzy kobiety widniał lekki uśmieszek.

🗣️Ochrzania cię🗣️

Dotarłyście w końcu na miejsce, gdzie miałaś rozpocząć swój trening. Miałaś to było dobre słowo, bo z dawnej świetności tego pola zostały tylko ruiny.

Tatsumaki przeklnęła pod nosem, rozglądając się po demolce wyraźnie zrobionej przez jakiegoś potwora. Już chciałaś jakoś to skomentować, kiedy za plecami kobiety zmaterializował się jakiś gigant. Na luzie nazwałabyś go mieszanką wszystkich gatunków lądowych.

Bestia zamachnęła się, by uderzyć jeszcze nieświadomą niczego Tatsumaki, kiedy ty wyciągnęłaś przed siebie ręce. Zaowocowało to tak, że stwór poszybował wysoko w górę i został wykończony przez Tatsumaki.

- Co ty sobie wyobrażasz, co? Nie po to jestem druga w rankingu, by ktoś wykonywał za mnie robotę!
- Przepraszam. On po prostu chciał panią zaatakować, a ja...
- Myślisz, że jestem słaba?
-O-oczywiście, że nie! Chciałam, żeby pani nic nie rozpraszało podczas uczenia mnie. I pani mogła zobaczyć część moich umiejętności.

Całe szczęście zielonowłosa ci odpuściła. I tak chwilę później nasłuchałaś się odnośnie swojej techniki.

🛩️Razem podróżujecie🛩️

Zaczynałaś coraz bardziej rozumieć działanie swoich umiejętności, a Tatsumaki coraz bardziej nudziła się twoimi początkami. Dlatego z radością wręcz spojrzała na telefon, gdzie widniało wezwanie do jakiegoś potwora.
- [Imię], zbieraj się. Idziemy.

To "chodzenie" miało być na odległość około 50 km, gdzie ty zasuwałaś na rowerze, a Tatsumaki latała obok i cię pospieszała.

Nie dziwne było, że po niedługim czasie straciłaś dech w piersiach i po prostu padłaś na tym rowerze w bok, spotykając się z ziemią, co spotkało się z wielką dezaprobatą zielonowłosej.

Wyszeptałaś tylko ciche przeprosiny, leżąc wciąż na ziemi i ciężko oddychając. Nawet nie spostrzegłaś, a znalazłaś się w powietrzu, by później nagle siedzieć w pociągu.

- Następnym razem używaj telekinezy dla celów podróżniczych, a nie demolki.

💉Masz koszmar💉

W przerwie podczas treningu, na którym znowu zbierałaś słowne baty, przysnęłaś na chwilkę. Nie byłoby to nic dziwnego, gdyby nie fakt, że ty zazwyczaj nie śpisz. Zwłaszcza w ciągu dnia.

Bohater Dla Zabawy | One Punch Man Scenariusze (zakończone) Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz