⚡Sonic⚡

274 24 9
                                    

Szybka akcja. Czego się spodziewacie po tym scenariuszu? (proszę o odp w kom)

🏃‍♂️Pierwsze spotkanie🏃‍♂️

Szłaś do kasyna, gdzie miałaś się spotkać ze swoim klientem. Chociaż spotkać to nie do końca dobre słowo. Miałaś go chronić przed prawdopodobnym mordercą. Gdy zjawiłaś się na miejscu, porozglądałaś się wokół, by, nie wzbudzając podejrzeń, wyglądać jak dziewczyna szukająca szczęścia. 

Przysiadłaś się w końcu do swojego klienta, przyglądając się osobom w grze. Dostrzegłaś jakiegoś mężczyznę, który prawdopodobnie pełnił podobną rolę co ty. Ochrona pod przykrywką osoby do towarzystwa. Podeszłaś do niego, wciąż zachowując najwyższą czujność. 

- Hej. [Imię] jestem, miło poznać - szepnęłaś, jednak gdy spojrzałaś w jego stronę, już stał gdzieś indziej. - To niegrzecznie tak uciekać, gdy dama do ciebie mówi - podeszłaś do niego ponownie. 

Mężczyzna zmierzył cię tylko zirytowanym spojrzeniem. Oj, jak on by ci teraz zrobił krzywdę. Niestety musiał się powstrzymać. Wtedy ktoś inny mógłby zaatakować, a on straciłby czujność. Pozostało mu tylko wdać się w konwersację z naiwną według niego kobietą. 

Negocjacje w końcu dobiegły końca, dzięki czemu mogłaś wrócić do domu. Przed wejściem do kasyna pomachałaś do Sonica, krzycząc, że jeszcze się zobaczycie. Chociaż wiedziałaś, że to może być mało prawdopodobne. 

🗡️Próbuje cię zabić🗡️

Ubrana w nowy garnitur, biegłaś lekko spóźniona do wieżowca na kolejne zlecenie. Wjechałaś windą na najwyższe piętro, sięgając na wszelki wypadek w kierunku swojego pistoletu. 

Ledwo wyszłaś z windy, ktoś za tobą stanął i przyłożył ci katanę do gardła.
- Staromodne metody, ale całkiem nieźle - w tym momencie sama przyłożyłaś pistolet do jego brzucha. - A teraz idziemy się spytać mojego klienta o rozwiązanie. 
- Zaraz, twojego? Ja mam tu zlecenie na ochronę. 

Oboje schowaliście broń i wdaliście się w słowną sprzeczkę, dopóki w pobliżu nie zjawił się mężczyzna, który was wynajął i wyjaśnił sytuację. 

- Liczę na owocną współpracę - szepnęłaś do niego jakiś czas później, gdy zaczęło się coś ciekawego i wasz klient został prawie zaatakowany.

👾Zapraszasz go na randkę👾

Jeszcze kilka razy się tak spotkaliście na różnych zleceniach. Chłopak był wyraźnie tym niezadowolony i narzekał na ciebie przy każdej wolnej okazji. A mimo to rozmowa się ciągnęła.

- Chodźmy na randkę - akurat wychodziliście po wykonanym zadaniu. Zostałaś zmierzona oburzonym spojrzeniem, jakby faktycznie Sonic był jakimś zapracowanym człowiekiem. Jednak nie odpowiedział, tylko zwiał, a w trakcie ucieczki zastanawiał się, skąd ci to w ogóle przyszło do głowy. 

Przez ułamek sekundy zobaczyłaś na jego twarzy jako takie zadowolenie oraz błysk w oczach. Nie byłaś jednak pewna, czy to odnosiło się do ciebie, dlatego postanowiłaś zrobić coś, co każda zdesperowana kobieta. Wyszukałaś czarnowłosego w Internecie, znalazłaś jego stronę i wynajęłaś. 

Gdy następnego dnia Sonic pojawił się przed restauracją, gdzie mieliście się spotkać i zobaczył ciebie, chciał od razu odejść. 
- Zastrzegłeś, że nie porzucasz zleceń - to zadziałało mu na nerwy. Wystawił w twoją stronę ramię i razem zjedliście kolację, rozmawiając na różne tematy. I sam musiał stwierdzić, że nie było tak źle. 

Bohater Dla Zabawy | One Punch Man Scenariusze (zakończone) Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz