Anime : Noragami
Zamówienie : ✅
Dla : _Shiori_Akashi_
Słowa : 376W posiadłości bogini wojny, Bishamon zapanował chaos. Jej broń Aiha została zamordowana. Mordercy nie szukano długo, gdyż Hiyori zadzwoniła do jednej z broni Bishy. Dziewczyna oznajmiła, że Yato został zakażony. Teraz już jasne było jasne, że mordercą był Yukine. Ale dlaczego?
Do świątyni Kofuku wbiegła Shiroi. Jedna z nowszych broni trzczcigodnej Bishamon.
-Gdzie jest Yukine?! - krzyknęła wściekła.
-Nie wiemy. Kiedy skaził Yato to gdzieś uciekł - powiedział zdenerwowany Daikoku.
Dziewczyna westchnęła i zaczęła iść w lubiane przez nich obu miejsce.
***
Stanęłam koło drzewa wiśni na wzgórzu. Kiedy tylko się tam znalazłam usłyszałam jak ktoś nuci moją ulubioną piosenkę. Od razu poznałam te osobę po głosie.
-Shiroi? - blondyn wychylił się zza drzewa i się do mnie uśmiechnął - Co tu dziś robisz?
-To ty mi masz odpowiedzieć! Dlaczego zamordowałeś Aihe? ! - krzyknęłam.
-Czemu się tak martwisz? Przecież jej nienawidziłaś. Zrobiłem to dla ciebie! Dla nas! - powiedział I zaczął do mnie podchodzić.
Odruchowo zaczęłam się cofać - No nie lubiłam jej, ale to nie znaczy, że miałeś ją zabijać! Ogarnij się do cholery! Nie jesteś tym Yuknie, którego znam i lubię! Jesteś psychicznym mordercą! - chciałam go uderzyć, ale ten złapał moje ręcę I mnie do siebie przytulił.
-Boisz się mnie teraz? - zapytał ze spokojem w głosie.
-A kto by się takiego psychopaty nie bał, he?! - zaczęłam się wyrywać.
Blondyn podniósł mnie w stylu "panny młodej" I zaczął iść w nieznanym mi kierunku.
-Puszczaj mnie! - zdążyłam krzyknąć i poczułam ukłucie. Zrobiłam się jakaś taka senna I odpłynęłam do krainy snów.
***
Obudziłam się w jakimś domu. Nie widziałam w pobliżu nikogo, więc wstałam I zaczełam się rozglądać.
Nagle usłyszałam krzyk dobiegający z piwnicy. Pobiegłam tam i zobaczyłam martwe ciało Hiyori.. Może nie byłyśmy super przyjaciółkami, ale ją lubiłam.
Pobiegłam szybko na górę, ale ktoś zamknął mi drzwi przed nosem.
-Nie powinnaś tego widzieć kochana - szepnął mi na ucho dobrze znany przeze mnie chłopak.
Krzyknęłam spłoszona. Zaczęłam się wyrywać, ale chłopak był silniejszy. Zabrał mnie do jakiegoś pokoju i tam zamknął.
-Teraz jesteś już moja Shiroi! Nigdy ode mnie nie uciekniesz! - powiedział I mnie przytulił. Zaczął się śmiać, a ja zaczęłam myśleć o tym co mnie czeka dalej.
Przepraszam jeśli shot jest beznadziejny I krótki ╥﹏╥
Poza tym wiem, że miał być wczoraj, ale nie miałam czasu opublikować (T^T)
CZYTASZ
-𝘼𝙛𝙩𝙚𝙧 𝘿𝙖𝙧𝙠 «One Shot'y»
Fanfiction-𝘼𝙛𝙩𝙚𝙧 𝘿𝙖𝙧𝙠 «One shot'y» Anime : -Yuri!!! on ice -Danmachi -Horimiya -Demon Slayer -Another -Noragami -Shiki -Jibaku shounen Hanako-kun -Sk8 the infinity -Jujutsu Kaisen -Kuroshitsuji -Tokyo Revengers -Childrens of the whales -Boku no hero...