✨1✨

240 6 0
                                    

Hej jestem Betty Cooper i mieszkam w Riverdale od urodzenia. Dużo przeżyłam , ale zawsze mogłam liczyć na wsparcie przyjaciół. Moi rodzice się rozwiedli i mieszkam tylko z mamą. Nie mam rodzeństwa i na to nie narzekam, chociaż wiem że mama kiedyś poroniła dziecko które nie było mojego ojca . Było ojca mojego najlepszego przyjaciela Jug'a . Niestety , ale ojciec znęcał się nad mamą odkąd usłyszał o tym że związała się z nim nie mówiąc mu nic o tym że była w ciąży. Pewnego dnia uderzył ją tak mocno że spadła ze schodów. W końcu trzy lata temu udało mi się namówić matkę do złożenia papierów rozwodowych .Co do moich przyjaciół to w ich gronie znajduje się Veronica Loge niesamowicie pewna siebie chamska i silna dziewczyna , ale zarazem wspaniała przyjaciółka . Archie Andrews umięśniony rudzielec z wielkim sercem chociaż czasem dobro innych stawia ponad swoim jest wspaniały . Kevin Keller przeuroczy gej który kocha plotki i kocha shipować ludzi jego ulubiony ship to Choni i Bughead nie popieram tego całego Bughead , ale nie chcę psuć mu zabawy. Toni i Cheryl inaczej nasz piękny duet Choni wspaniałe dziewczyny . Sweet Pea mój kochany prawie braciszek który zawsze staje za mną murem. Jughead Jones niesamowity chłopak z wielką wyobraźnią i inteligencją ma niesamowity talent do pisania i jest naprawdę dobrym „psychologiem" chociaż czasami sam go potrzebuje. Co do Jughead'a dzisiaj ma zostać oficjalnym członkiem SERPENTS zarąbistego gangu do którego należy również mój braciszek Sweet Pea (swoją drogą to sorki za tego braciszka , ale jestem już przyzwyczajona do niego tak mówić ).

- Betty Jughead już jest !!- usłyszałam krzyk mamy i zeszłam na dół .

- Hej Jug- powiedziałam i przytuliłam chłopaka.

-Hej Betts - powiedział i również mnie przytulił.-Idziemy?- zapytał .

- Jasne- powiedziałam i przytuliłam mamę na pożegnanie.

- Miłego dnia proszę pani - powiedział Jug do mojej mamy na wychodne , a ta się do niego szczerze uśmiechnęła.

- Miłego dnia dzieci - krzyknęła mama zamykając za nami drzwi.

- Więc...- powiedziałam podekscytowana- Jest stresik przed tym co szykują dla ciebie Serpents żebyś mógł do nich wstąpić ?- zapytałam. Sweet Pea nie chciał mi powiedzieć co czeka Jug'a.

- Szczerze to tak- powiedział , a ja na niego spojrzałam - Boje się że mnie zabiją - powiedział, a ja popatrzylam mu w oczy i naprawdę chyba myśli że mogliby mu coś zrobić.

- Wiesz jedyne czego dowiedziałam się od Sweet Pea'ego to to że jakiś staruch Toll Boy czy coś takiego będzie przeprowadzał inicjację.

- O kurwa - powiedział , a ja trzepnęłam go w ramie - Ałł !! No co ?! Toy Boy to najbardziej nienormalny Serpent z całego gangu.-powiedział.

- Ale masz mieć przecież taką samą inicjację jak inni Serpents- powiedziałam.

- Lepiej przyśpieszmy kroku bo za chwilę zaczynają się lekcje , a my musimy jeszcze wstąpić do B&G- powiedział i tak zrobiliśmy.






No hej 💖 Co tam u was ? Dawno mnie tu nie było więc ... postanowiłam zacząć pisać książkę✨💖 Na inny temat 💖 Mam nadzieję że puki co jest dobrze 😅 Dawajcie znać co sądzicie w kom ✨🖊 Jestem naprawdę ciekawa waszej opini💖

Sens życia // Bughead   16+Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz