#18

94 11 6
                                    

Odpowiedziała mi cisza, więc chwyciłam za klamkę i już miałam za nią pociągnąć i wejść do pomieszczenia, jednak pomruk Hidana sprawił, że tego nie zrobiłam
-Stało się coś?-zapytałam
-Żem się wyjebał-jęknął chłopak
-Aha-powiedziałam i chciałam odejść, ale zatrzymał mnie głos chłopaka
-Mam chujowy problem, wyjebałem się i moje ciało przestało działać, pomożesz kurwo?
-...- westchnęłam po czym weszłam do łazienki

Hidan spojrzał na mnie wzrokiem pedofila po czym powiedział
-Lubie gdy laska przytula me nagie zajebiste ciało-na te słowa zdzieliłam siwowłosego szczotką do kibla po głowie po czym podniosłam go z ziemi, owinęłam co trzeba ręcznikiem i zaprowadziłam do pokoju gościnnego po czym położyłam go na łóżku
-Zapewne twoje "zajebiste ciało" nie przyswoiło do siebie jeszcze wiadomości o tym, że może normalnie funkcjonować dlatego najpewniej spędzisz kilka dni w bezruchu, abyś mógł na nowo przyzwyczaić się do "życia"-powiedziałam szukając jakiś męskich ubrań w szafie
Po chwili do głowy wpadł mi pewien pomysł, a mianowicie ubranie siwowłosego jak dragQueen
Wyjęłam z szafy obcisłą sukienkę, oczywiście fioletową aby pasowała mu do oczu, cieliste rajstopy oraz wysokie obcasy na koturnie w kolorze czarnym. Do tego znalazłam w szufladzie blond perukę, którą również wyjęłam

-Czy ciebie to przypadkiem nie pojebało?- zapytał Jashinista patrząc na mnie z łóżka
-Nie, a czemu pytasz?- zapytałam udając debila, choć w sumie to nie udając, bo debilem jestem, nie oszukujemy się
-Własnie wyjęłaś dla mnie sukienkę! Ty jesteś jakąś popierdolona suko!
-Za to, że ci pomagam powinieneś się łaskawie odwdzięczyć debilu, równie dobrze mogłam cię wykopać i zanieść twoje "zwłoki" do Hokage. A jak wyjaśniła bym mu to, że mam cię w kawałkach? Hmmmm....Powiedziałabym, że znalazłam jakiegoś uciekiniera na skraju wioski, więc się nim zajęłam, a po zobaczeniu że w torbie są twoje resztki to zaniosłam cię do niego. Także nie pierdol tylko w momencie, w którym twoje ciało zacznie funkcjonować ubierasz się w to co ci tutaj przygotowałam i robisz to co ci powiem- powiedziałam z bicz fejsem (specjalnie tak napisane) patrząc mu prosto w oczy. Na moje słowa chłopak lekko się cofnął, na tyle na ile pozwalało mu jego ciało.

*Tydzień później*
Hidan zaczął już normalnie funkcjonować, przez cały ten czas jego "niedyspozycji" pomagałam mu w codziennych obowiązkach, ale żeby nie było, chuja mu nie trzymałam. Na moje szczęście jego ręce w miarę zaczęły funkcjonować po około pięciu godzinach od incydentu w toalecie.

-Ubieraj chuju sukienkę!- krzyknęłam do zamkniętego w pokoju gościnnym Jashinisty
-Ciebie kurwo już do reszty pojebało! I czemu to jest kurwa wszystko w moim rozmiarze suko!- wkurzył się chłopak
-A chuj cię to obchodzi!- "Wcale nie kupiłam tego specjalnie po to, aby było dla ciebie gdy cię wykopię"- powiedziałam do siebie w myślach

*****
Równo 444 słowa xd

Do wakacji chce skończyć wszystkie książki, także trzymajcie za mnie kciuki i dajcie znać jak wam się podoba książka/rozdział oraz nie zapomnijcie o zostawieniu ★!

⛓️W Innym Świecie⛓️ || 🍥Naruto🍥Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz