#9

169 16 2
                                    

Po kilku minutach byliśmy na miejscu, stałam właśnie przed wejściem do Ichiraku i niedowierzałam w to, że naprawdę tutaj jestem. Jedno z moich największych marzeń się właśnie spełnia, jeżeli uda mi się znaleźć i zszyć Hidana to będę chyba najszczęśliwszą osobą na świecie.
-Witamy w Ichiraku Ramen- powiedział właściciel zza kasy- Oooo Naruto, widzę że przyprowadziłeś koleżankę. Nigdy wcześniej jej tutaj nie widziałem, kim ty jesteś?- teraz pytanie zostało zwrócone do mnie
-Dzień dobry, jestem Kuroi i od dzisiaj zamieszkuję w Konohagakure- ukłoniłam się. Nie muszę przecież każdemu mówić, że jak ten debil wlazłam do magicznego portalu, bo ten nagle pojawił mi się nad łóżkiem.
-2 miski ramenu poprosimy- odparł Naruto i od razu zapłacił za nasz posiłek

Ramen w Ichiraku był jeszcze pyszniejszy niż go sobie wyobrażałam. Był jednocześnie tak delikatny, że aż rozpływał się w ustach, ale z drugiej strony był tak pełny smaku, że nic tylko poprosić o dokładkę.

-Na długo tutaj zostajesz?- zapytał Naruto gdy wracaliśmy już z ramenu
-Jak na razie do momentu, w którym Hokage mnie nie wyśle gdzieś indziej- stwierdziłam, że nie będę mu mówić prawdy. Może im mniej osób wie o tym skąd jestem tym mniejsza szansa jest na to, że portal ponownie się otworzy, a ja będę miała możliwość powrotu do mojego świata

W drodze powrotnej z Naruto rozmawialiśmy prawie że cały czas. Spotykaliśmy co chwila jakiś jego znajomych, widziałam również Shikamaru, a to on jest mi najbardziej potrzebny do zrealizowania mojego planu ożywienia Hidana, więc teraz muszę wymyślić jakiś plan, aby zbliżyć się do członka klanu Nara.

Nie będzie to zbyt łatwe, bo w tego co wiem jest to osoba bardzo spokojna, która zamiast chodzić z nieznajomymi po lesie woli siedzieć spokojnie w samotności i rozmyślać o różnych taktykach, jakie można użyć podczas walki.

Ale jak to mówią, nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko wyzwania, więc będę musiała się podjąć tego wyzwania, ale pierw poznam trochę lepiej wioskę i bardziej zaprzyjaznię się z mieszkańcami, aby nie podejrzewali mnie o jakikolwiek spisek przeciwko wiosce. Bo tak naprawdę to nie chcę zaszkodzić wiosce, po prostu chce ożywić moją ulubioną postać z tego Anime i poznać Hidana na żywo, a nie tylko przez ekran telefonu. Jeżeli okaże się kompletnym dupkiem to zrobię to samo co Shikamaru kilka lat temu, czyli po prostu rozwalę Jashinistę na kilka kawałków i zakopię głęboko pod ziemią. Mam nadzieję jednak że nie będę musiała tego robić, bo oglądanie czyjejś śmierci przez telefon, a dokonanie tego naprawdę to dwie różne rzeczy, ale bolą tak samo, albo nawet i bardziej gdy musisz dokonać tego sam na swojej ulubionej postaci z danego anime, którą w końcu mogłeś poznać na żywo

Podczas mojego wywodu myślowego wraz z Naruto doszliśmy pod mój dom, więc szybko się pożegnaliśmy i weszłam do mojego mieszkania, a blondyn poszedł do siebie. Chwilę przed naszym rozstaniem uzgodniliśmy oboje, że jutro w południe spotkamy się wraz z jego znajomymi, abym mogła wszystkich poznać.

***** ***
Kolejny rozdział niesprawdzony, ale skoro już wstawiam dzisiaj rozdziału to macie również do tej książki

Nie zapomnijcie o zostawieniu ★ i komentowaniu!

⛓️W Innym Świecie⛓️ || 🍥Naruto🍥Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz