- To nie jest zabawne! - krzyknął Longbottom.
- To trochę zabawne - odpowiedział Draco.
- Mogłeś zginąć! - wrzasnął, a Malfoy wzruszył ramionami. Na krześle biurowym Harry'ego wyglądał wyjątkowo wygodnie, chociaż ani razu na niego nie spojrzał. Malfoy, Neville i Hermiona wpadli do gabinetu Pottera pół godziny temu, a on jeszcze się nie domyślił, dlaczego.
- Słuchajcie - powiedział Harry. - Czy ktoś może mi wyjaśnić, dlaczego wszyscy tu jesteście?
Hermiona, Neville i Malfoy zamilkli.
- Nadal nie rozumiem, dlaczego przyszliśmy do Pottera - powiedział ponuro blondyn. Neville skinął głową.
- Ja też nie. Hermiono, czy nie możesz-
- Nie - powiedziała Granger. - Mówiłam wam obojgu, jestem zbyt zajęta wyborami, a Harry będzie w stanie chronić Draco lepiej niż ja, więc...
- To nie będzie raczej komfortowe, jak Draco po prostu wprowadzi się do Harry'ego - mruknął Neville, na co Ślizgon zaśmiał się gorzko i powiedział:
- Tak, no cóż, straciłeś prawo, by czuć się komfortowo z moimi zachowaniami, kiedy pieprzyłeś członka mojej rodziny w naszym łóżku w MOJE urodziny.
- Poczekaj - powiedział Harry, który nie pił kawy tego ranka i tego głęboko żałował. - Draco wprowadza się do mnie? A Neville? Luna? O co chodzi?
- Luna uwielbia Neville'a od wieków - powiedział Malfoy. - To nie jej wina. Wiesz, co musiałeś zrobić, Neville? Po prostu jej nie pieprzyć. W rzeczywistości jest to pozornie proste. Nigdy jej nie przeleciałem. W razie potrzeby chętnie udzielę wskazówek.
- Przepraszam.
- Nie chcę być niegrzeczny, ale poważnie, dlaczego do cholery tu jesteście? - zapytał brunet. Wydawało się, że ani Malfoy, ani Neville go nie słyszą.
- Przykro ci? Och, jak cudownie - powiedział Malfoy. - Teraz wcale nie czuję się zdradzony. Wyjdź za mnie, Nev! Wyjdź za mnie!
- Wiesz doskonale, że nie spałbym z nią, gdybyś nie był tak cholernie spięty!
Malfoy wydał z siebie wściekły, miauczący dźwięk, po czym zamarł.
- Kurwa - powiedział. - Neville, wyjdź.
- Ale-
Malfoy pokręcił głową. Wydawał się bardzo mocno skoncentrowany.
- Proszę - westchnął i Longbottom wstał.
- Na pewno?
Malfoy znowu tylko potrząsnął głową. Neville spojrzał na niego z tym dezorientującym wyrazem twarzy, jaki często miał, kiedy patrzył na ukochanego. Byli razem od dwóch i pół roku i Harry wciąż to zauważał - głodny, zaborczy sposób, w jaki Neville patrzył na Malfoya i niepewny sposób, w jaki blondyn spoglądał za siebie. Zamknął oczy i zaczął brać głęboki, uspokajający oddech.
Neville wyszedł z pokoju, cicho zamykając za sobą drzwi.
- Draco został przeklęty - powiedziała Hermiona. Malfoy zaśmiał się.
- Doszedłem do wniosku, że to dlatego tu jesteś. Jakie przekleństwo?
- Kiedy jestem zestresowany, zamieniam się w kota - powiedział.
- Eee - brunet uniósł jedną brew.
- W kociaka - powiedziała Granger, a blondyn skrzywił się.
- Kot.

CZYTASZ
scaredy cat ★ drarry
De Tododraco zostaje przeklęty i zaczyna niekontrolowanie zamieniać się w kociaka, gdy jest zestresowany. istnieje tylko jedno logiczne rozwiązanie: musi zamieszkać z harrym, dopóki nie wymyślą, jak przełamać klątwę. → nie jestem autorem tej pracy, ja ją t...