Zeszłam rano na dół na kanapie siedział Patecki i robił coś w telefonie. Gdy mnie tylko zobaczył po prostu uciekł. W tym samym momencie do domu wszedł Piotrek na nagrywki do Tromby.
T:Gdzie jest Patec?
N:Ja pójdę do niego.
T:Tylko proszę szybko.*Nowciax*
Szedłem trochę wkurzony. Ale Kuba to mój przyjaciel i wiem, że nie czuje nic do Marty.
N:Tromba woła Cię na nagrywki. Ale zanim to możemy porozmawiać?
P:No dobra. Ale wiedz, że nie było to specjalnie.
N:Rozumiem.
...
N:To może chłopie sobie jakąś dupeczkę znajdź.
P:Wiesz, że to nie jest tak łatwo.
N:Zależy.
P:Chłopie. To, że Marta z nami mieszka a Ty jesteś z nią to nie oznacza, że łatwo. Sam zaczynałeś. A żeby dziewczyna nie leciała też na hajs czy fame też jest trudno.
M:Nie chce nic mowić, ale czekamy na was dobre dziesięć minut.
P:Idziemy.***
Chyba się dogadali. Mam nadzieje, że nie będzie już między nami napięcia. Po skończonych nagrywkach to ja chciałam porozmawiać z Kubą. Wzięłam głęboki wdech i cicho zapukalam i złapałam za klamkę, ale niestety ktoś po drugiej stronie także otwierał drzwi. I dostałam drzwiami w twarz.
P:O Boże, nic Ci nie jest. Przepraszam.- podał mi rękę abym mogła wstać.
M:Nie szkodzi. Nic mi nie jest. Przyszłam porozmawiać.
P:Ja tez do Ciebie szłam, żeby z Tobą porozmawiać. To chodźmy do mnie.
M:Chciałam porozmawiać o nas i o Piotrku.
P:Ja przepraszam za swoje zachowanie. Moje względem ciebie jak i względem was.
M:Nie masz za co przepraszać. Nic nie zrobiłeś. Rozmawialiście z Piotrkiem.
P:Taaaak.- powiedział nie pewnie
M:Mówił Ci coś o mnie, o naszym związku?
P:Tak.
...
M:To ja już nie przeszkadzam.Zdziwiło mnie, że rozmawiali tylko o tej sytuacji. Zadzwoniłam do Piotrka czy przyjedzie do mnie na nagrywki i później na jakiś seans filmowy, powiedział, że może się spóźnić. Nie czekaliśmy na niego tylko zaczęliśmy nagrywać. Gdy już skończyliśmy do domu wszedł.
N:Jestem.
M:Teraz? Po nagrywkach?- zapytałam przytulając chłopaka.
N:Nie czepiaj się okej? Jak się dowiesz czemu się spóźniłem.
M:Czemu?- przerwałam chłopakowi
N:Zobaczysz. To ja wszystko przygotuje.
M:Ja idę pogadać jeszcze z Kasią._________________________________________
I jak wrażenia. Trochę średni ten rozdział no ale ok. 337 słów. MARATON 5/5 Jak wam dzień mija? Miłego dnia!☀Dziękuję wam buźki.
CZYTASZ
Czy to tylko gra? MURCIX x NOWCIAX
FanfictionW NAJBLIZSZYM CZASIE KSIAZKA ZOSTANIE ZAKTUALIZOWANA ! Cóż miłość nie wybiera...