10

65 4 2
                                    

Hanji pov
Ekstra. Ten krasnal miał wrócić o 17:30 a wrócił o 15:00. On mnie zabije. Dobra ucieknę mu to mnie nie zobaczy. Najlepiej to tylko wezmę sobie coś do picia i zamknę ten pokój na amen. Trzeba spiąć tyłek i zająć się wszystkim. Muszę pogadać z Erenem. Ale obecnie mi się nie chce więc nie będę robić nic.
Levi pov
Wróciłem o 15:00 bo miałem taką ochotę. Tak jak się spodziewałem Hanji się zamknęła w pokoju więc nawet się tam nie dobijałem. Teraz trzeba pomyć okna. Ale najpierw zawołam dziecki bo ja się tym zajmować nie będę.
-E EKIPA CHONO TU I MYĆ OKNA !- Taki krzyk chyba wystarczył by się przestraszyli i szybko wzięli się za robotę. Dosłownie jakieś 2 minuty później wszyscy zebrali się i szorowali okna. Muszę pogadać z Hanji na temat Erena i jego zachowania. Ma z nim dużo lepsze relacje niż ja. Powinna coś wiedzieć. Ale to później teraz wykład o myciu okien.
-Dobra debile widzicie to okno ? Teraz wam pokaże jak je myć bla bla bla bla i tak dalej.
Eren pov
Ale ten typ nudno nawija. Wolę już ciągle nawijanie Hanji.
Hanji pov
Słyszę że Levi robi teraz wykład o myciu okien. Dobrze że zamknęłam się w pokoju. Muszę się napić. Co z tego że Levi jest po drugiej stronie tych drzwi. Nie obchodzi mnie to idę sobie zrobić kawę.

Sory jeśli coś nie ma tu sensu. Wrzucam rozdział dziś bo w piątek mam gości. Może uda mi się dać jutro jakiś rozdział ale niewiem. Miłego dnia/nocy. I przepisujcie notatki bo prawdopodobnie w maju wracamy do szkoły.

Czerwone kwiaty levihanOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz