Jesienne poranki jeszcze bardziej przytłaczyły Mina. Zimny wiatr i częsty deszcz przygnębiały Yoongiego jeszcze bardziej niż zwykle. Jego przeciwieństwem był Hoseok, który tryskał energią pomimo zimnych i krótkich dni.
Byli właśnie w drodze do domu Namjoona, który potrzebuje kogoś sprawdzić i bez umiejętności Yoongiego mu się to nie uda. Hoseok jechał tam po prostu dla towarzystwa i ewentualnych plotek, które mógł usłyszeć od przyjaciół.
-Zatrzymam się w tym sklepie - mruknął Min zjeżdżając z drogi - chcesz coś?
-Nie, po prostu pójdę z tobą
-Nie - odburknął - Zostajesz w samochodzie
-Ale...- postanowił nie kończyć widząc zdenerwowaną twarz Mina. Jest dziś wyjątkowo nie w humorze i to raczej nie przez pogodę.
-Chcesz coś? - powtórzył
-Sprite?
Min kiwnął głową po czym wyszedł z samochodu. Hoseok wiedział, że nie przypadkiem się tu zatrzymali. Yoongi wyjątkowo wybrał inną trasę niż zwykle. I choć był bardzo ciekawy wolał nie ryzykować jeszcze większym wkurzeniem Mina i po prostu poczekać w samochodzie. I tak się o wszystkim niedługo dowie.
Szarowłosy szybkim tempem przemierzył parking by następnie bez zastanowienia złapać za klamkę i wejść do środka wpadając na jakiegoś nastolatka któremu posłał jedynie gniewne spojrzenie. Yoongi udał się w głąb sklepu ciągle rozglądając się na boki szukając jasnej czupryny.
I w końcu ją znalazł. Jimin stał przy regałach z napojami i dokładał towar na półki. Podszedł do chłopaka, który stał do niego tyłem i klepnął lekko tył jego głowy. Blondyn odwrócił się zaskoczony prawie wypuszczając z rąk butelki z wodą.
-Yoongi? Co ty...znowu mnie śledzisz?
-Nie musiałem
-Więc? Po co tu jesteś?
Yoongi nie odpowiedział tylko przysunął się lekko do Jimina który zrobił krok w tył, a przez brak przestrzeni oparł się o regał. Min przybliżył twarz do zaskoczonego chłopaka po czym podniósł rękę i złapał butelkę Sprite'a znajdującą się obok jego głowy. Zrobił krok w tył i uśmiechnął się dumnie widząc zaróżowione policzki młodszego.
-Hoseokowi chciało się pić - pokazał na butelkę w ręce
-Ah tak...- zmieszał się Jimin
-Ale skoro tu już jestem powiedz mi gdzie spałeś przez ostatnie trzy dni.
-Wróciłem do domu - wzruszył ramionami
-Że co zrobiłeś?! - zdziwił się Min - Po co tam wracałeś? Po co wróciłeś do tego chuja?!
-Yoongi proszę przestań robić sceny, jesteśmy w sklepie - Jimin złapał go za ramię by się trochę uspokoił - Pracuje tu i przez ciebie mogą mnie zwolnić
CZYTASZ
Better Together // TAEKOOK X YOONMIN
FanfictionJeon Jungkook nieoczekiwanie zostaje sam z 5 letnim synem Binem. Pomimo starań mężczyzna nie może poradzić sobie z opieką nad dzieckiem i pracą dlatego postanawia zatrudnić opiekunkę. Kim Taehyung to biedny student który musi zdobyć pieniądze na spł...