Rozdział 22

4.5K 266 1
                                    

-Kim jest dla Ciebie Darcy?-zapytał tata od razu kiedy usiedlismy przy stole. Skarcilam go spojrzeniem a on wzruszyl ramionami i dalej wpatrywał się z Zayna.

-Darcy jest moja dziewczyną.-odpowiedział a ja wzięłam kawałek mięsa do ust.

-Czy uprawialiscie juz seks?-zakrztusilam się jedzeniem i zaczęłam kaszlec a Zayn spojrzał na mnie przerażony klepiac mnie po plecach. Napilam się kilka lykow soku i uderzyłam tatę w ramię.

-Uspokój się.-warknelam a on zaczął jeść. Posłałam Zaynowi przepraszajace spojrzenie i zaczęłam spowrotem jeść. Po kolacji razem z Zaynem pomoglismy posprzątać mojej mamie i wróciliśmy na górę.

-Przepraszam za mojego ojca.

-Martwi się.-Pokiwalam głową i położyłam się na łóżku.

-Co się dzieje? -potrzasnelam głową bo nie mogłam nic innego zrobić. Mdłości nie chciały ustać. W końcu zerwałam się z łóżka i pobiegłam do łazienki. Zayn złapał mnie za włosy i przytrzymal je. Podniosłam się powoli i spuściłam wodę. Zayn przyciągnął mnie do siebie i przytulił. Objelam go ramionami i wtulilam się w niego.

-Co się stało?

-Nie wiem. Gorzej się poczułam.-Odsunelam się od niego i umylam zęby.

-Możesz mi powiedzieć co bandaż robi na twojej głowie?-zmarszczylam brwi i spojrzałam na swoje odbicie w lustrze. Opaska obsunela się odsłaniając kawałek bandażu.

-Darcy?!-krzyknął Zayn a ja podskoczylam. Chłopak podszedł do mnie i zdjął opaskę z mojej głowy.

Trouble| Z.MOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz