Rozdział 12

172 6 0
                                    

Wyjął prezent z reklamówki zapakowany w fioletowy papier i białą tasiemkę. Podał mi to drapiąc się po szyi i nic nie mówiąc. Wzięłam od niego paczkę. Wyglądał jak burak
- Nie będę ci przeszkadzał, a poza tym Kirishima mówił coś że musi pogadać czy coś - powiedział i wyszedł. Rozwiązałam wstążkę, a potem rozerwałam fioletowy papier ozdobny. Była to czarna bluza już na sam widok tego uśmiechnęłam się szeroko. Podniosłam materiał i zobaczyłam na środku na druk z moi ulubionym zespołem. Ale ta bluza miała wyjść za jakiś czas. Cieszyłam się nie miłośiernie w środku bo nie miałam za dużo siły by okazywać to na zewnątrz. Wzięłam telefon i wybrałam numer kundla. Odebrał w tępie ekspresowym.
- Skąd to wytrzasnąłeś? - zapytałam
- Lekki szantażyk i jakoś poszło - nawet go nie widziałam ale wiedziałam że teraz ma na sobie ten swój cwaniacki uśmiech - dobra a teraz idź spać
- Idę, idę - poczym się rozłączyłam. Odłożyłam telefon na półkę i poszłam spać.

Katsuki pov.
Schowałem telefon do kieszeni i wyszłem na dwór. Uznałem że pójdę do sklepu z mangami bo skończyłem ostatnio a Aizawa wziął nas na jakieś zadupie a nie miasto. Szłem przez ulicę aż w końcu dotarłem do sklepu. Rozejrzałem się trochę aż w końcu coś mi wpadło w oko. Pokój w kolorach szczęścia. Wziąłem ją i poszłem do kasy i kupiłem to. Wróciłem do hotelu i do pokoju y/n nadal spała. Sprawdziłem czy ma gorączkę. Ani trochę nie spadło. Nagle otworzyła jedno oko.
- O sorki - powiedziałem trochę zawstydzony
- Spoko - powiedziała wysuwając się z pod kołdry. Miała na sobie bluzę którą jej kupiłem. Spojrzała na moją rękę w której trzymałem mangę - Co to?
- A, kupiłem jakąś tam - powiedziałam drapiąc się po szyi i siadając na łóżku. Otworzyłem na pierwszej stronie i usiadłem na łóżku i zacząłem czytać. Y/n przez moment zrobiła coś na telefonie i wstała z łóżka. Usiadła obok mnie i też zaczęła czytać. Widziałem że się jeszcze trochę trzęsie z zimna. Podałem jej kocyk który miałem na łóżku i ją przykryłem a ona oparła się o mój bark.
Po jakimś czasie y/n zasnęła. Odłożyłem mangę i położyłem ją na moim łóżku. Sprawdziłem godzinę była 17 za ok. godzinę będzie kolacja. Położyłem się obok y/n i przytuliłem ją. Czułem jak się trzęsła z zimna. Przytuliłem ją bardziej i ucałowałem ją w czółko.
Po jakimś czasie telefon y/n zaczął dzwonić podszedłem do telefonu i sprawdziłem kto to Nozomi. Olałem ją konkretnie i sprawdziłem godzinę. 18. Trzeba iść na kolację poszłam na stołówkę i nałożyłem sobie i y/n jedzenie. Wróciłem do pokoju. Y/n już nie spała i oglądała telewizję.
- Nozomi dzwoniła - powiedziałem kładąc jej talerz na szafce nocnej
- A niech się wypcha - powiedziała
- Jedz - powiedziałem patrząc na nią. Ona spojrzała tylko na talerz
- Nie chce - powiedziała cicho i odwróciła głowę.
- Ale musisz
Dziewczyna wzięła talerz do ręki i wzięła kanapkę. Lekko ugryzła. Skrzywiła się ale połknęła
- Widzisz, nie aż tak źle - powiedziałem i usiadłem obok niej
- A zamknij się - powiedziała ze skwaszoną miną
Gdy już zjedliśmy zaniosłem talerze. Poszłem do pokoju i otworzyłem drzwi y/n nie było ale słyszałem głos prysznica. Pewnie się myje. Usiadłem na łóżku i zacząłem oglądać telewizję. Gdy dziewczyna wyszła z łazienki. Poszłem się umyć. Gdy wyszłem z łazienki usłyszałem pukanie do drzwi otworzyłem a moim oczą ukazali się Denki, Sero, Mina i Kirishima
- Część Bakugou - powiedział Kirishima
- Czego chcecie? - zapytałem
- Przyszliśmy tak po prostu z wami posiedzieć - powiedział Eji poczym mnie ominął i podszedł do mojego łóżka i przysunął je do y/n - A teraz siadać i oglądamy
Chłopak usiadł na łóżku i włączył telewizję. Do y/n podszedł Denki
- Jak się czujesz? - spytał podchodząc do jej łóżka
- Lepiej - odpowiedziała trochę zachrypniętym głosem
- A będzie jeszcze lepiej - powiedział i usiadł obok Kirishimy. Gdy wszyscy się usadowili oczywiście znów coś knuli i kazali mi usiąść obok y/n która czytała mangę którą dziś kupiłem. W telewizji leciał Harry Potter. Z niechęcią go oglądałem. Po jakimś czasie wszyscy zasnęli.

TIME SKIP

Bakugouxreader💗💥 Kocham Cię... Ja Ciebie Też Kundlu💥💗Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz