Rozdział 15

195 9 3
                                    

- Hej y/n to ja Mina.
Czy chciałabyś dziś do
nas wpaść na nocowanie
do Kirishimy?

- No, ok


Mina napisała mi jeszcze adres i godzinę od mojego domu nie było aż tak daleko około 10min samochodem do wyznaczonej godziny zostały 3 godziny. Poszłam się zapytać mamy. Państwo Bakugou już poszli ale została jeszcze ta koleżanka mamy. Zgodziła się zaczęłam się pakować. Gdy byłam gotowa była 16. Mam półtora godziny. Wyszłam z domu. Szłam tak dopóki nie doszłam do domu Kirishimy. Gdy byłam już na miejscu podeszłam do drzwi i zapukałam. Otworzył uśmiechnięty Kirishima
- O część y/n, wejdź - powiedział robiąc mi miejsce w drzwiach. Weszłam do jego domu i zdjełam buty. Weszłam do salonu. Byli tam Sero, Denki i Mina. Przywitałam się z nimi i usiadłam pomiędzy Denkim i Serem na kanapie.

- Dobra wydaje mi się że już wszyscy... A jeszcze Bakugou - powiedział Eji

Wytrzeszczyłam oczy słysząc to słowo. No ale mogłam się spodziewać tego. No cóż trzeba to przeżyć. Nagle usłyszeliśmy donośne pukanie. Otóż nie był to kto inny niż Kundel. Wszedł do salonu i usiadł na fotelu.

- No to co robimy?- spytała Denki

- Zgrajmy w pytanie czy wyzwanie - powiedzała Mina. Wszyscy się zgodziliśmy. Usiedliśmy w kółku a Mina zakręciła butelką. Wypadło na Denki'ego
- Pytanie czy wyzwanie? - spytała
- Emmm... Pytanie - powiedział
- Okeeej. Jaki kolor włosów ma twoja crashi?
- Nie powiem tego!!! - krzyknął
- Ale musisz - powiedział Sero
- Fioletowy - powiedział pod nosem nie zrozumiale
- Jaki? - spytała Mina
- Fioletowy - tym razem powiedział głośniej i wyraźniej
- Fioleto... FIOLETOWY!!! To Jiro prawda? - znów krzyknęła Mina - To Jiro prawda y/n?
- Tak - powiedziałam trochę znudzona. A na to Denki się zarumienił
- Dobra Denki kręcisz - powiedział Sero. Denki z oburzeniem zakręcił butelką. Butelka zatrzymała się na kundla.
- Pytanie czy wyzwanie? - spytał Denki i od razu się uśmiechnął
- Pytanie - odpowiedział
- Gdybyś musiał kogoś z nas pocałować kto by to był?
- Y/n - odpowiedział od razu. Wszyscy popatrzeli na mnie a ja nieco się zarumienił AM
- Nie patrzcie się tak na mnie -  zmarszczyłam brwi i powiedziałam odwracając głowę. Butelka zakręciła się jeszcze kilka razy aż w końcu uznaliśmy że coś podglądamy. Po trzech godzinach Sero, Denki, Mina i Eji zasnęli.
- Ej y/n musimy pogadać - powiedział do mnie Bakugou dalej patrząc w telewizor
- O czym? - spytałam też patrząc w telewizje
- O nas... - po czym zamilkł - Przepraszam
- Za co?
- Za to że kłamałem - powiedział patrząc na mnie. Ja tylko patrzyłam na niego z miną oznaczającą że nie wiem o co chodzi. Chwycił moją rękę i popatrzył mi w oczy - Kocham cię, ja naprawdę cię kocham - powiedział zaciskając moją dłoń
- Ja ciebie też kundlu -powiedziałam z uśmiechem a on od razu mnie przytulił...

Bakugouxreader💗💥 Kocham Cię... Ja Ciebie Też Kundlu💥💗Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz