Time skip
3 miesiące później
- Mia! To dzisiaj!
- Tak wiem Techno nie musisz mi przypominać
- Zestresowana?
- Trochę
- Pamiętaj że nie musisz odpowiadać na pytania o na przykład Willu
- Mhm...dobra idź się ogarnąć bo za 1,5 godziny mamy tam być
Sama poszłam na górę i wygrzebałam jakąś ładną sukienkę, pomalowałam się i ogarnęłam włosy, Techno mówił że mam się odwalić więc też tak zrobiłam. Zeszłam na dół i zobaczyłam że Techno jest również gotowy, miał na sobie koszule i czarne jeansy...powiem że w rozpiętej koszuli wyglada dość hot...obu mas zamurowało
- Um...no...ładnie wyglądasz - powiedziałam po chwili
- Ty również
- Dobra musimy iść, chodź
Wsiedliśmy do auta i ruszyliśmy.
- Too chyba tutaj - powiedział po godzinie drogi
- Oh wow ładnie tutaj..
- Wiem
Wysiedliśmy z auta i weszliśmy wejściem dla personelu tak jak nam kazali.
- Dzień dobry, Mia i Techno tak?
- Nawet im nie podajesz imienia?
- Nikomu nie podaje
- Okej, zapraszam
Weszliśmy za kulisy i obgadaliśmy resztę planu, widzowie myślą że będzie tylko techno wiec powie że jest z kimś jeszcze, i wtedy wejdę ja.Techno wszedł już na scenę a ja coraz bardziej się stresuje
- Okej okej, proszę o ciszę, jest ze mną ktoś jeszcze...
Weszłam na scenę i usiadłam na kanapie obok techno, pomachałam do widzów i zaczęliśmy „wywiad" na początku ludzie zadawali pytania typu: „kiedy techno powie jak ma na imię" jednak przeszliśmy do tych których się najbardziej bałam
- Dlaczego zerwałaś z Wilburem?
- Nie jest to pytanie na miejscu! - krzyknął ktoś z widowni
- Nie, powinnam wam to wytłumaczyć już dawno...zacznijmy od początku, Will razem z Addison zachowywali się trochę...nie wiem jak to powiedzieć, dziwne. Myślałam „spokojnie przecież oni są tylko przyjaciółmi, on mnie kocha i mnie nie zostawi" ale potem on obejmuje ją w tali dokładnie tak samo jak obejmował mnie...co znaczy „jestem przy tobie" i kiedy to robił czułam się bezpiecznie. Potem całuje ją...i znowu pęka mi serce, mimo tego że już kiedyś pękło tak że myślałam że bardziej się na da, myślałam że jest z nim bezpieczne, jednak ono znowu pękło tylko w innym miejscu, moim celem wtedy było to wszystko zakończyć jednak gdy osiągasz cel kompletnie się gubisz, nie masz kompasu ani mapy ani nie masz pojęcia gdzie iść i co robić...usłyszałam te słowa od pewnej kobiety, bardzo mądrej, niestety odeszła. Powiedziałam wam je ponieważ bardzo pasują do tej sytuacji, tak naprawdę one ją opisują tylko...ja miałam swoją mapę - wtedy popatrzyłam na Techno i szturchnęłam go łokciem na co tylko się zaśmiał
- Okej następne pytanie
- Hej, na początku musze wam powiedzieć że cudownie wyglądacie. I nie wiem czy powinnam o to pytać ale jak zareagował Tommy na twoją wyprowadzkę?
- Po pierwsze dziękuje i również pięknie wyglądasz a po drugie Dlaczego akurat Tommy?
- No wiesz...byliście chyba sobie najbliżsi nie licząc Willa - dziewczyna wyglądała na trochę zmieszaną. Dotarło do mnie że to prawda, kiedy to tego doszło że ja tego nie zauważyłam?
- W sumie to nawet nie wiem, to wszystko działo się zbyt szybko i nawet się zbytnio nie pożegnałam
- Okej, dziękuje
No i kolejne pytanie
- Hejka, Mia wspominałaś coś kiedyś o swoich problemach psychicznych
- No tak coś tam było
- To czy miałaś kiedyś próbę lub myśli samobójcze
- Owszem miałam
- Przepraszam ze się tak dopytuje ale próbę czy myśli?
- Próbę, i to nie jedną...A ty techno co się tak patrzysz, mieliśmy być szczerzy - uśmiechnęłam się do chłopaka- Okej ostatnie pytanie na dzisiaj - powiedział Techno
- Siemka, mam pytanie czy Mia coś zaśpiewa?
- Ja?
- Dużo osób przecież słuchało twojej piosenki, taki mały koncert nie jest złym pomysłem - zaśmiał się Techno
- No nie wiem...okej niech wam będzie ale tylko kawałek
Bylam zestresowana jak nigdySo, then I took my turn What a thing to've done - okej zaczęłam nie ma odwrotu
And it was all yellow Your skin Oh yeah, your skin and bones. - Nagle na widowni zobaczyłam Karla a potem resztę chłopaków, razem z Willem...gdy go zobaczyłam przypomniały mi się nasze wspólne chwile, piękne chwile które mimo wszystko dużo dla mnie znaczyły...zrozumiałam że nie przestałam go kochać. Popatrzyłam mu w oczy - Turn in to something beautiful Do you know You know I love you so You know I love you so I swam across I jumped across for you
What a thing to do
'Cause you were all yellow
I drew a line
I drew a line for you
What a thing to do
And it was all yellow
And your skin
Oh yeah, your skin and bones
Turn in to something beautiful
Do you know
For you, I'd bleed myself dry
For you, I'd bleed myself dry, okej myśle że tyle starczy - sale rozbiły ogromne brawa, nawet nie wiedziałam za co jednak i tak ciagle szukałam wzrokiem chłopaków.
- My się już żegnamy i do zobaczenia może kiedyś - pożegnaliśmy się i ja dosłownie zbiegłam z sceny ze łzami w oczach.
- Hola hola co się stało
- Oni tam byli...
- Kto?
- Kuźwa święty Mikołaj
- Czekaj, Will tam był?
- Wszyscy byli...kuźwa mówiłam tam o wszystkim...o tym co o nich myśle, o tym jak bardzo mnie zranili i etc...
- Myśle że i tak by się dowiedzieli
- Niby tak ale...nie wiem po prostu to bolało
- Wracajmy do domu
Techno objął mnie ramieniem i wyszliśmy z budynku, czekało tam trochę dużo ludzi jednak ochrona zrobiła swoje, w tłumie zobaczyłam chłopaków, Will patrzył się na mnie smutnym wzrokiem, pewnie pomyślał że jestem z techno...w sumie tak to wyglądało, weszłam do auta i odjechaliśmy.
CZYTASZ
Zawsze byłam inna | 🔞
ActionJoł! Przedstawiam wam książkę o Dream smp lecz główną postacią jest Mia. Zapraszam!