✨8✨

2.4K 113 216
                                    

Pov Y/N
Rano Techno był mega zestresowany.
Podczas śniadania nie mógł się skupić na jedzeniu tylko ciągle coś go rozpraszało.
Po śniadaniu powiedział mi żebym poszła z nim do pokoju.

Y/N- No mów co masz mówić.
T- Chciałabyś za-zamieszkać ze mną?
Y/N- Co? naprawdę?
T-Tak...
Y/N- Pewnie że chce!
T- Uff bałem się że odmówisz.

Byłam mega zaskoczona propozycją Techno ale wolałam mieszkać z nim niż z Clayem.

Y/N- Tylko jak ja powiem o tym Clayowi?
T- Przecież nie może ci zabronić.
Y/N- W sumie to masz rację. Powiem mu to po obiedzie.
T- Do obiadu jeszcze dużo czasu. Może zrobimy razem streama?
Y/N- Pewnie czemu nie.

Na streamie Techno grał w Minecrafta a ja patrzyłam. Nic ciekawego się nie działo. W końcu nadeszła pora obiadu.

C- Chodźcie na obiad.
Wszyscy zeszli do kuchni i zjedli obiad.

Y/N- Clay?
C-Tak?
Y/N- Bo ja się wyprowadzam...
C- Co!? Do kogo?!
Y/N- Do Techno...
C- Do swojego chłopaka?
Y/N- Nie żartuj sobie.

Denerwowały mnie żarty o tym że ja i Techno jesteśmy razem. Chciałabym żeby tak było ale to chyba niemożliwe. Odeszłam od Claya bez słowa i poszłam do Techno.

T- I jak?
Y/N- Jakoś mu to nie przeszkadza. Na szczęście
T- Bilety mam kupione na jutro rano.
Y/N- Dlaczego na rano?!
T-Bo jutro był tylko taki.

Nudziło mi się w domu. Chciałam gdzieś wyjść nawet na spacer.
Y/N- Techno? Idziemy na spacer?
T- Pewnie.

Wyszliśmy z domu i przechodziliśmy obok jakieś budowy, a budowlańcy jak budowlańcy muszą cię zaczepić.

B-Budowlaniec

B- Hej piękna! Ile za noc bierzesz!?
Gnojek dostał w prezencie w ryj, potem w brzuch i na końcu w jaja.
Y/N- Coś jeszcze?
Typ już się nie odezwał tylko obtarł policzek z krwi.

Y/N- Ja pierdole....Jak mnie takie gnojki wkurzają!
T- Często cię ktoś tak zaczepia?
Y/N- Bardzo. Dlatego mam sprawdzony sposób na takich idiotów.

T- Może pójdziemy do lodziarni?
Y/N- Chętnie.
Weszliśmy do lodziarni i kupiliśmy lody.
Wyszliśmy i poszliśmy do parku.

T- Masz kogoś na oku?
Y/N- W sumie to tak. A ty?
T- Tsaaa..ale nie mam u niej szans.
Y/N- Powiedziałaś jej już co do niej czujesz?
T- Jeszcze nie bo nie wiem jak i kiedy.
Y/N- Najlepiej jak najszybciej i w miejscu które lubi.
T- Pewnie niedługo jej powiem.
Y/N- Trzymam kciuki.

Tak naprawdę to chciało mi się płakać. Techno był moim chodzącym ideałem.
Mam nadzieję że uda im się w związku.

T- Oh..już 17 wracajmy może do do domu?
Y/N- No dobra.

Kiedy tylko wróciliśmy do domu położyłam się na łóżku i zaczęłam cicho płakać. Po pewnym czasie poszłam do łazienki się umyć i przebrać w piżamę.
George zawołał nas wszystkich na kolację.

Tu- Y/N co się dzieje? Jesteś jakaś przygnębiona.
Y/N- Co? Wydaje ci się.
Wcale mu się nie wydawało. Byłam smutna bo wiem że Techno ma mnie tylko za przyjaciółkę.

T- A tak w skrócie to jutro rano już lecimy do mnie.
C-...Nareszcie nie będę musiał się z nią męczyć heh
Nie zareagowałam bo było mi tak przykro że chciało mi się płakać.
C- Y/N co się dzieje?
Y/N- nie ważne.
Odłożyłam talerz do zlewu i poszłam do pokoju się pakować. Zamknęłam drzwi na klucz. Sama nie wiem czemu.
T- Y/N otwórz drzwi!
Y/N- przepraszam już idę.
T- Co się dzieje?
Y/N- nie rozumiem?
T- Powiedz mi co cię trapi.
Y/N- Chłopak który podoba mi się ma mnie za koleżankę.
Łzy poleciały mi z oczu.
T- Księżniczko już spokojnie... Znajdziesz kogoś lepszego.
Y/N- Dzięki ale musimy się spakować.
T- Racja.

Spakowaliśmy się i położyliśmy się na łóżku. Wzięłam telefon i przeglądałam Tweetera a Techno YouTuba.
Odłożyłam telefon i przekręciłam się na drugą stronę.

T- Dobranoc księżniczko.
Y/N- Dobranoc.

Love Is Love | Technoblade X Reader Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz