✨17✨

1.3K 77 115
                                    

Pov Y/N-
Zaprosiłam ją do środka i poszłam zaparzyć herbatę. Gdy wróciłam do salonu zobaczyłam jak Techno rozmawia z Emmą.
Y/N- O czym gadacie?
E- Opowiadam twojemu chłopakowi co odwalałyśmy w podstawówce.
Y/N- I tak najlepsza była akcja z babką od historii.
T- Tego jeszcze nie mówiłaś. Opowiedzcie mi.
Y/N- nasza babka od historii była mega wredna więc stwierdziłyśmy że wysypiemy szklane kulki przed drzwiami do sali. Babka się wywaliła i złamała nogę.
T- Miałyście przypał?
E- Nie. Nikt nie wiedział że to my.
Y/N- Poczekajcie tu na mnie idę do sklepu po jakieś ciasto.

Wzięłam portfel i telefon z torebki i poszłam do najbliższego sklepu. Kupiłam co miałam kupić i wyszłam. Wtedy nie wiedziałam że to co tam zobaczę zmieni moje życie. Niczego nieświadoma otworzyłam drzwi i zobaczyłam tam Techno i Emmę. Całowali się. Byłam sparaliżowana. Nic nie powiedziałam tylko wybiegłam najszybciej jak to możliwe. Zatrzaskując drzwi usłyszałam tylko krzyk Techno.

T- Y/N! Czekaj ja to wytłumaczę!!

Wybiegłam i schowałam się za jakimś drzewem. Zaczęłam płakać jak małe dziecko bo dotarło do mnie to co się stało.

Y/N- Nie to niemożliwe! On by tego nie zrobił. Przewidziało mi się.

Na siłę próbowałam coś wymyślić żeby móc powiedzieć że to nie jest prawdą.
Wyciągnęłam telefon z kieszeni i chwilę zastanawiałam się czy do kogoś nie zadzwonić. Po chwili stwierdziłam że to nie ma sensu bo nikt z dsmp oprócz Dreama nie wie że jesteśmy razem. Odłożyłam telefon z powrotem do kieszeni.

Siedziałam w tych krzakach dość długo i zaczęło się robić coraz zimniej. Wyszłam z tych chaszczy i stwierdziłam że na noc pójdę do hotelu. Wynajmę jakiś najtańszy pokój. Cała zapłakana z rozmazanym makijażem kierowałam się do hotelu. Po drodze zobaczyłam budkę z hot dogami. Nie zastanawiałam się czy sobie go kupić, bo byłam mega głodna. Podeszłam do budki i kupiłam hot doga. Sprzedawca zapytał czy wszystko jest okej bo widział moje czerwone od płaczu oczy. powiedziałam mu że to tylko sprawy sercowe i pokierowałam się w stronę hotelu.

Kończyłam już jeść hot doga kiedy na horyzoncie ukazał się wielki hotel. Weszłam do niego i zapłaciłam za najtańszy pokój na jedną noc.
Dostałam pokój 36.

Y/N- 34,35, jest 36.
Włożyłam klucz i otworzyłam drzwi.
Pierwsze co zrobiłam to poszłam do łazienki zmyć makijaż. Na szczęście były tam jakieś podstawowe rzeczy do makijażu. W tym także płyn micelarny.
Zmykam makijaż i położyłam się na łóżku. Włączyłam galerie i zaczęłam przeglądać moje zdjęcia z Techno. Od razu rozpłakałam się jak bóbr. Tyle wspomnień było w tych zdjęciach.

*Time skip 23:17*
Stwierdziłam że najwyższy czas iść już spać. Wyłączyłam telefon który ciągle wibrował przez SMS'y od Techno. Po jakimś czasie zasnęłam.

*Time skip 10:32*
Obudziłam się i poszłam do łazienki rozczesać włosy i umyć zęby. Następnie wyszłam z pokoju i poszłam oddać klucze. Wychodząc z hotelu zaczęłam się zastanawiać.

Y/N- Może po prostu mu się znudziłam?

Znowu zaczęłam płakać. Po woli się uspokoiłam i poszłam do piekarni po jakaś bułkę. Jedząc śniadanie zaczęłam zastanawiać się czy wrócić do domu i z nim pogadać. Po dłuższej chwili stwierdziłam że pójdę do naszego domu i zgarnę swoje walizki.

Po jakimś czasie byłam już pod naszym domem. Pociągnęłam za klamkę ale było zamknięte. Najwidoczniej Techno gdzieś pojechał. Wzięłam ze swojej torebki zapasowe klucze i otworzyłam drzwi. Zamknęłam je na klucz na wszelki wypadek. Nawet jeżeli Techno wróci do domu to otworzy drzwi swoimi kluczami. Pokierowałam się w stronę sypialni i wyciągnęłam walizkę z szafy. Zaczęłam pakować swoje ubrania kiedy ktoś otworzył drzwi do sypialni. Stanęło mi serce bo pomyślałam że to włamywacz i chce mnie porwać. (Serio tak mam. Jak ktoś otwiera z nienacka drzwi to myślę że to porywacz✋😐)
Odwróciłam się najszybciej jak mogłam.

T- Y/N?! Boże święty gdzie ty byłaś.
Techno chciał mnie przytulić ale go odepchnęłam.
Y/N- Nie dotykaj mnie.
T- Przepraszam. Daj mi to wy... Czekaj. Co to za walizka.
Y/N- Pakuje się, a co nie widać?
T- Nawet nie mów że się wyprowadzasz.
Y/N- A właśnie że tak!
T- Nie możesz mi tego zrobić.
Y/N- Właśnie że mogę. A teraz jeżeli pozwolisz to ja sobie pójdę.
Wzięłam walizkę do ręki i chciałam wyjść ale Techno stanął przed drzwiami i nie pozwolił mi przejść.

T- Chociaż daj mi wytłumaczyć!
Y/N- Dobra. Masz 5 minut.
T- Siedzieliśmy i zaczęła ze mną flirtować. Powiedziałem żeby przestała ale ona wtedy przyciągnęła mnie do siebie i...i pocałowaliśmy się. Przepraszam.
Z oczu techno popłynęły łzy. Pierwszy raz w życiu widziałam jak płacze.

Y/N- Techno ty.... Płaczesz?
T- Nawet nie wiesz jak dużo dla mnie znaczysz. Nie chcę cię stracić. Błagam wybacz mi.
Nic nie odpowiedziałam tylko go pocałowałam.
T- Czyli mi wybaczysz?
Y/N- Za dużo dla mnie znaczysz żebym ci nie wybaczyła.
Techno wziął mnie na ręce i zaniósł na dół. Nie umiałam mu nie wybaczyć.

T- Ubieraj buty. Zabieram cię do... Do....
Y/N- Może być McDonald.
T- No dobra.

~~~

825 słów. Zwrot akcji😲😲😲😮

Love Is Love | Technoblade X Reader Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz