57.Co gdyby...

108 11 1
                                    

Co gdyby Baśniobór upadł(Kendra zamieniła by się w puc dmuchawca, a Seth i pozostali na zawsze pozostali w nie woli)?

Po pierwsze:

-Świat by mógł pogrążyć się w chaosie 





(przedstawię to jaką taką notatkę)







Dziennik Sami członkini Rycerzy Świtu

przeszłość

Dostałam zadanie obserwować i chronić Marle i Scotta Sorensonów. Najpierw było wszystko w porządku, miałam rejs za darmo. Gdy słonecznego dnia, gdzieś na koniec dostałam wiadomość o upadku Baśniobóru. Komunikat:

Bś.upadł. K.S nie żyje, a Opiekunowie i S.S. są więzieni. Nie wiadomo czy jeszcze żyją

Teraźniejszość

Wszystko posypało się jak domino. Bachumat  wydostał się z upadłego rezerwatu,  S.G.W.(Stowarzyszenie Gwiazdy Wieczornej) zdobyło artefakt  znajdujący się w Baśnioborze.                 Osobnik, którego zwą  Sfinks  zebrał wszystkie artefakty i otworzył  Zzyx.  Jednak demony zabiły go i same opanowały świat, teraz na ziemi  panuje  strach i zło.  Te potwory mszczą się  teraz na ludzkości,  a ja jestem w jednym z ostatnich bezpiecznych miejsc. Nie wiem jak długo wytrzymam ...ktoś idzie   ...............









Po drugie:

Marla i Scott mogli zgłosić na policję zaginięcie ich dzieci i wtedy ludzie dowiedzieli by się o magicznym świecie(wieka magiczna krowa)Ludzie próbowali by walczyć z demonami,  ale wiadomo jak by to się skończyło.






Ostatnio moje pomysły uciekły i rozdziały wychodzą mi jakoś gorzej.  Myślę jednak, że taka coś Co gdyby... będzie nawet nawet

Autorka
























Baśniobór  wszystko i  nicOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz