Dwadzieścia jeden - czujesz to samo?

145 13 0
  • Zadedykowane wszystkim, którzy tak długo czekali na ten rozdział
                                    

Mike jest wspaniały. Codziennie odprowadza mnie do szkoły, a potem do domu. Lubimy robić wspólne wieczory filmowe. Jemy wtedy tone pop-cornu i pijemy hektolitry coli. Dziwne, że udaję mi się zachować moją szczupłą sylwetkę.

Ostatnio byliśmy na zakupach razem z Darcy. Było wspaniale. Śmialiśmy się na całe centrum handlowe, a ludzie patrzyli na nas zabójczym wzrokiem. To było takie wspaniałe.

Mam wielkie szczęście, że posiadam takich kochanych przyjaciół. Jeśli chodzi o Michaela powiedziałam mu, że nie liczę na nic więcej. Jeśli coś ma się stać, to się stanie. Jest dobrze, tak jak jest.

-Zostańmy przyjaciółmi tak długo jak możemy.

-To by było wspaniałe.

-Czujesz to samo? -Mike zrobił minę, jakby nie wiedział o co chodzi.

-Ale co mam czuć?

-Że to coś wspaniałego, że się przyjaźnimy. Jestem wdzięczna wszystkiemu, że tak właśnie jest.

Mikey przytaknął i przytulił mnie z całej siły, jednak był to także opiekuńczy uścisk.

Jak dobrze, że mam cię przy sobie.

Bezsenność - M.COpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz