Trzynaście - lekarz

192 21 1
                                    

Wiecie jak się czuję? Jak gówno. Nie mogę spać. To jest denerwujące, bo nikt nie może mi pomóc. Chcę to skończyć. Idę dzisiaj do lekarza z mamą. Po tabletki, ale jeśli będzie taka możliwość to się zbadam.

-Jak ty wyglądasz? -powiedziała mama, kiwając głową przez co poczułam się jeszcze gorzej.

Ale to prawda, wyglądam okropnie. Blada jak trup, a pod oczami fioletowe siniaki. Nawet kosmetyki nie pomagają, może załatwię sobie wizytę u kosmetyczki? To chyba dobry pomysł.

-Wychodzimy, ubierz płaszcz.

Zrobiłam co poleciła mi mama i po chwili jechałyśmy do lekarza.

Chwilę trzeba poczekać, jak to zwykle u lekarza, na szczęście byłyśmy zapisane.

-Witam, co panie do mnie sprowadza? -lekarz pozbawiony włosów, lecz z bardzo ciepłym uśmiechem zapytał zdejmując przy tym okulary.

-Mam problemy z zasypaniem.

-Ah stąd te worki? -lekarz się zaśmiał, ale mnie to dotkło. Nienawidzę tego tak bardzo. Mimo to pokiwałam nieśmiało głową.

-Skieruję cię do specjalisty. -to dało mi nadzieję, że nareszcie zasnę jak normalna osoba. -A na razie tabletki muszą ci wystarczyć. -zaczął bazgrać po kartce, pisząc recepte. Oczywiście wszystko było niewyraźne. Zaskakujące jak aptekarze się rozczytują.

Od razu pojechałyśmy do apteki po leki. Ucieszyłam się, że będę spała chociaż chwilę. Później zadźwoniłam też do kosmetyczki z naszego miasta i umówiłam się na wizytę.

-O jaki zabieg pani konkretnie chodzi? -zapytała miła kobieta przez telefon.

-Głównie o oczy, chciałabym się pozbyć worków.

-W takim razie pasuję pani środa? -odpowiedziałam, że tak i zapisałam się na zabieg zaraz po szkole.

Może to coś pomoże.

_________________________


Od razu chcę przeprosić, że nie dodawałam rozdziału. W takim razie dodaję dzisiaj 4 rodziały. Love x

Bezsenność - M.COpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz