perspektywa trzeciej osoby
George otworzył oczy, a poranne słońce sprawiło, że na chwilę zmrużył oczy. Dream nie był już w pokoju i George został wręcz zmuszony, aby go poszukać. prawdopodobnie był na dole. George podniósł się z ciepłych kołder i podszedł do drzwi, cicho schodząc po schodach.
Dream leżał na kanapie, wpatrując się w ekran swojego telefonu. chociaż nie miał nic do roboty poza gapieniem się. tak naprawdę nie było już powodu, aby być na spotkaniach towarzyskich. „hej, dream”. – powiedział George, odwracając uwagę Claya od telefonu. "Dzień dobry George. spałeś dobrze?" – zapytał, odrzucając komórkę na bok, splatając ręce na kolanach.
"tak. właściwie całkiem nieźle. Prawda? " George odpowiedział pytaniem na pytanie, siadając obok niego, starając się zachować odpowiedni dystans, aby nawet ich ramiona nie miały zamiaru się dotykać. "Tak. Chcesz dzisiaj zrobić kilka rzeczy?" George skinął głową z oczami przyklejonymi do podłogi.
„Dam ci szansę się trochę rozbudzić. Możemy wyjść za pół godziny. W międzyczasie spróbuję skonfigurować mój komputer zapasowy”.
perspektywa George'a
Dream przytrzymał drzwi otwarte i wyszedłem na zewnątrz i Dream wyszedł za mną. "gdzie konkretnie chcesz iść?" – spytał dream, kładąc rękę na moim ramieniu. prawie wzdrygnąłem się na to uczucie, ale wkrótce je odrzuciłem. "Możemy iść do um... nie wiem. chcesz po prostu trochę pospacerować?"
"Tak, możemy to zrobić", Clay wyszedł na pustą ulicę. "chcesz, żebym cię niósł?" – dokuczał, lekko sapiąc.
ten śmiech.
"To znaczy..." zacząłem, dream już znalazł miejsce przede mną. – Mówię poważnie – zachichotał. "Poniosę cię, jeśli chcesz." nie chcąc zranić jego uczuć ani odrzucić jego oferty, wzruszyłem ramionami. "Jasne, jak wolisz. "
Clay uniósł mnie na plecy płynnym ruchem i ledwo byłem w stanie przetworzyć co się dzieję, zanim zaczął iść długą, pustą drogą przed sobą, ze mną przytulonym do niego. czułem się, jakby właśnie wtedy zaparł mi oddech. "co-" wyjąkałem. to z pewnością wystarczyło, aby wywołać kołatanie serca.
Dream cicho się roześmiał, chociaż mogłem jakoś poczuć miękkie podskakiwanie jego ramion, tak jak on. serce prawie wyskoczyło mi z gardła.
chciałbym, żeby dream częściej się śmiał.
![](https://img.wattpad.com/cover/280280302-288-k270520.jpg)
CZYTASZ
forget me not - seoulmew [dreamnotfound] ✅[TŁUMACZENIE PL]
Fanfiction-"a gdybym był ptakiem, mógłbym nauczyć cię latać, ale zostane tutaj, w tym miejscu. [dreamnotfound / gream soulmate au] ~~~~~~~~~~~~~~~ HISTORIA NIE JEST MOJA, JA JĄ TYLKO TŁUMACZĘ! <3 ORYGINAŁ JEST NA PROFILU - @seoulmew