perspektywa Claya
mój telefon brzęczał przy moim stoliku, dobrze spałem, przyzwoicie. Zastanawiałem się, czego George potrzebuje o... 2:52 rano. na zewnątrz było ciemno.
georgenotfound:
ddreamgeorgenotfound:
proszę oddp.owiedz kurwwadlaczego tak pisał? przetarłem oczy, pozwalając aby mój wzrok, trochę się poprawił. może był po prostu zmęczony. ale dlaczego?
Dlaczego do cholery nie spał tak późno?
dreamwastaken:
George? Wszystko w porządku?dreamwastaken:
dlaczego do mnie piszeszdreamwastaken:
jest 3 nad ranemgeorgenotfound:
mogę przyjść?zmrużyłem oczy w zakłopotaniu, tak wcześnie? cóż, czas nie miał znaczenia więc..
liczyło się to, że wszystko z nim w porządku.
dreamwastaken:
jasne, po co?
dostarczono 2:53 ranoczekałem, wpatrując się w oślepiające białe światło z mojego ekranu. Wzruszyłem trochę ramionami, ponownie rzucając go na stół. mijają minuty. Wkrótce słyszę, że moje frontowe drzwi zamykają się dość głośno. George. czekałem, siadając na łóżku, wciąż oszołomiony po przebudzeniu. moje plecy oparły się o headboard a ja wyjrzałem przez ciemność, aż zobaczyłem otwarte drzwi do mojej sypialni i wszedł George. mój ochrypły głos dudnił w ciemności pokoju, ale przerwała mi, gdy para ramion która owinęła się wokół mnie. moje serce biło.
"George?"
nadal nic nie powiedział, ale położył się obok mnie, kurczowo trzymając się mnie prawie tak, jakby od tego zależało jego życie. "Co jest nie tak?" mruknąłem, a jego chwyty na mojej białej koszuli zacieśniły się, gdy wtulił twarz w moją klatkę piersiową. moje serce zaczęło walić jak ptak zamknięty w klatce, bijąc szybciej z każdą sekundą.
w pokoju rozległ się szloch. zmarszczyłam brwi, reagując mocno przyciągając George'a bliżej mnie, prawie tak, że częściowo leżał na mnie. "George... nie wiem co jest nie tak. Musisz mi powiedzieć albo nie mogę ci pomóc." – wyszeptałem, przeczesując jego niechlujne brązowe włosy jedną z moich rąk. ukłucie winy wybuchło w moim brzuchu. Bolało mnie uczucie, że George tak we mnie płacze. bardzo mi na nim zależało.
"T-ty." jęknął, jego głos zduszony przez tkaninę mojej koszuli. "Co?" wróciłam, delikatnie głaszcząc go w policzek, żeby na mnie spojrzał. zrobił to, a łzy spływały mu po twarzy. jego oczy były spuchnięte ze smutku. "p-proszę nie zostawiaj mnie, d-dream.
to było jak strzała w serce. „Whoa, zwolnij, George. Zostawić cię? Co masz na myśli? Nigdy. nigdy, przenigdy” – zapewniłem go. chociaż nie byłem największym pocieszeniem, przynajmniej próbowałem. wykrztusił kolejny jęk. odgarnąłem trochę jego łez. "O co ci chodzi, gogy?" – spytałem, rysując moją ręką kształty na jego plecach, próbując go uspokoić.
"Powiedziałeś, że z-skończyłeś ze mną... że jestem ciężarem..."
George odkaszlnął, pociągając nosem. przyniesiono mu szybkie wdechy do chwiejnych oddechów. musiał mieć koszmar. zabawnie. chodziło o ciebie, dream.
„W porządku, George. Nie zostawię cię, nie jesteś dla mnie ciężarem. Jesteś najwspanialszą rzeczą, jaka mi się kiedykolwiek przydarzyła. jestem tutaj. nie musisz się denerwować." George prawie uśmiechnął się przez łzy.
brunet wtulił się w moją pierś. moje serce bije szybko ponownie. nie można było powiedzieć po atramentowej czerni pokoju, ale moja twarz była rozgrzana, zalana rumieńcem.
po chwili paniki George'a ustąpiło i prawie zasnął w moich ramionach, słońce wzejdzie za godzinę lub dwie, nie było zbyt wiele czasu na sen. prawdopodobnie wstanie dość wcześnie.
Westchnąłem, pocieszenie mnie oświeciło, bo wiedziałam, że z Georgem wszystko w porządku.
– Mam nadzieję, że wiesz, że cię kocham, George. wymamrotałem. nie obchodziło mnie, czy to usłyszał, czy nie. chociaż mówiłem to cały czas w prawdziwym świecie - przez większość czasu jako żart, mam nadzieję, że wiedział, że jestem szczery. zrobiłbym dla niego wszystko.
-----------
Tłumacz note:
Jeśli czasem zmieniam im płeć to przez moją autokorektę jak coś BDKSHE, jak mam nowy telefon to muszę go przyzwyczaić do pisania w męskiej osobie, na poprzednim normalnie było.
![](https://img.wattpad.com/cover/280280302-288-k270520.jpg)
CZYTASZ
forget me not - seoulmew [dreamnotfound] ✅[TŁUMACZENIE PL]
Fanfiction-"a gdybym był ptakiem, mógłbym nauczyć cię latać, ale zostane tutaj, w tym miejscu. [dreamnotfound / gream soulmate au] ~~~~~~~~~~~~~~~ HISTORIA NIE JEST MOJA, JA JĄ TYLKO TŁUMACZĘ! <3 ORYGINAŁ JEST NA PROFILU - @seoulmew