[ 3 ]

378 34 7
                                    

perspektywa trzeciej osoby

George wsunął telefon do kieszeni, wkładając do niej słuchawki. Zaczął biec w kierunku jedynej osoby w zasięgu wzroku. Jego bratnia dusza.

kiedy się połączyli, Dream zarzucił ramiona wokół George'a, mocno go obejmując. George odwzajemnił uścisk, jednocześnie ściskając Claya. Dream zachichotał z radości, szczerze szczęśliwy, że w końcu osobiście zobaczy swojego najlepszego przyjaciela. W żołądku George'a zrobiło się ciepło, znajome uczucie trzepotania motyli w jego wnętrzu.

Dream znowu ścisnął George'a i pisnął. „Za ciasno, za ciasno ałł ał-” Dream zareagował złagodzeniem jego uścisku, odsuwając się od niego, wciąż trzymając ręce na ramionach. "Nadal nie mogę uwierzyć, że to naprawdę ty." wymamrotał, patrząc na George'a w górę i w dół, z wyraźnym uśmiechem na twarzy.

„Wyglądasz zupełnie inaczej, niż się spodziewałem” – skomentował brunet, wyciągając rękę i mierzwiąc rozczochrane blond włosy wyższego.

"Poczekaj", George przerwał, patrząc w dół na szarą bluzę z kapturem, którą miał na sobie Dream. „czy to mój merch? ” zachichotał, wskazując na swoją nazwę użytkownika na bluzie z kapturem. – Tak – odparł Clay, spuszczając ręce z ramion George'a. "Czy to źle?" on kontynuował.

- Nie. Dobrze w nim wyglądasz - odpowiedział George. nastąpiła między nimi długa, naprawdę niezręczna pauza. "więc." "więc." powiedział Dream.

- Więc chyba tylko ty i ja? na dwa lata? - Chyba tak. Wiem, że nic nam nie będzie. Będzie tu wiele fajnych wspomnień, nawet jeśli nie będziemy ich pamiętać, kiedy wrócimy. - zapewnił go Clay, przeczesując rozczochrane włosy, próbując je wyprostować.

„Mam nadzieję, że zapamiętamy, co się tutaj dzieje i  będzie się działo. Byłoby naprawdę do dupy, gdybyśmy tego nie zapamiętali..”

– Haha, tak – zgodził się dream miękkim tonem. "Chcesz iść na spacer? Możemy spróbować znaleźć mój dom. sądząc po ulicy, na której się znajdujemy, nie powinien być zbyt daleko stąd. będziemy tam przed nocą. może kilka mil, conajmniej."

"Tak, jasne! prowadź." George uśmiechnął się, lekko podskakując w miejscu.

forget me not - seoulmew [dreamnotfound] ✅[TŁUMACZENIE PL] Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz